Czy Kościół w Niemczech wspiera lewicę w wyborach do Bundestagu?

Czy Kościół w Niemczech wspiera lewicę w wyborach do Bundestagu?

Dodano: 
Lobby LGBT w Kościele – zdjęcie ilustracyjne
Lobby LGBT w Kościele – zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikipedia
Wybory do Bundestagu już niedługo. Jakie stanowisko zajmują niemieccy hierarchowie Kościoła katolickiego?

W najbliższą niedzielę 23 lutego w Niemczech odbędą się wybory do Bundestagu. Najnowsze sondaże niezmiennie pokazują prowadzenie chadecji, jednak nieznacznie zyskuje również Partia Lewicy. Wynik wyborów interesuje wszystkich, także Kościół katolicki, jego duchownych i wiernych.

Kompas wyborczy przed wyborami do Bundestagu

Archidiecezja Fryburga przygotowała dla swoich wiernych specjalny "kompas wyborczy". Został on przygotowany przy użyciu sztucznej inteligencji. Dzięki temu wierni mogą zadawać pytania botowi pytania, a ten może odpowiadać w oparciu o dokumenty Kościoła katolickiego.

Katolicki publicysta i filozof ks. prof. Martin Rhonheimer ocenił, że bot odpowiada na pytania "lewoskrętnie". Co więcej, stwierdził, że według odpowiedzi jakie udziela bot, Kościół powinien być "czerwono-zielony". Według kompasu wyborczego, stanowiska partii Zielonych oraz socjaldemokratycznej SPD są zgodne z katolicką nauką społeczną.

Czy katolik zagłosuje na partie proaborcyjne, progenderowe, proimigranckie i socjalistyczne?

Wartości wskazane przez kompas to "dobro wspólne, sprawiedliwość społeczną, solidarność, subsydiarność, zrównoważony rozwój". Według niego obie te partie (Zieloni i SPD – przyp. red.) prawa człowieka i ochronę godności ludzkiej. Nie da sięukryć, że sztuczna inteligencja zaznacza jako preferowany socjalny model społeczno-gospodarczy.

Portal PCh24.pl zwrócił uwagę, że "fryburski kompas jest symptomatyczny dla większości Kościoła w Niemczech. Biskupi już wiele miesięcy temu wydali faktyczny zakaz głosowania na Alternatywę dla Niemiec, która miałaby naruszać godność ludzką w sprawie migracji". Nie tak dawno specjalna komisja katolicko-ewangelicka ostrzegała również przed głosowaniem na… chadecję. Powód? Kwestie migracyjne.

Według tego, co podaje kompas wyborczy, katolikowi w Niemczedch nie zostaje nic innego jak zagłosować na partie proaborcyjne, progenderowe, proimigranckie i socjalistyczne. Co ciekawe, tylko kilku niemieckich biskupów odcina się od podobnej retoryki w Kościele.

Czytaj też:
Hiszpania. Kary za nieudzielenie Komunii św. homoseksualistom?
Czytaj też:
Trump dotrzymał słowa. Początek kampanii wojennej przeciw tęczowej rewolucji

Źródło: PCh24.pl / communio.de
Czytaj także