Estonia chciała ograniczyć wolność zrzeszania? Prezydent wetuje głośną ustawę

Estonia chciała ograniczyć wolność zrzeszania? Prezydent wetuje głośną ustawę

Dodano: 
Flaga Estonii
Flaga Estonii Źródło: Unsplash / chris robert
Prezydent Republiki Estońskiej Alar Karis zawetował ustawę przyjętą przez parlament, zmieniającą przepisy dotyczące Kościołów i zgromadzeń.

Prezydent zdecydował się na taki ruch z powodu niezgodności ustawy z konstytucją. Nowa ustawa miała na celu zapewnienie, aby organizacje religijne działające w Estonii nie miały żadnych powiązań z krajami, które popierają lub popierały agresję militarną lub podżegały do wojny, przestępstwa terrorystycznego lub innego bezprawnego użycia siły zbrojnej lub przemocy.

Ustawa ograniczała wolność zrzeszania

Odniesienie dotyczyło Patriarchatu Moskiewskiego, który według Karisa faktycznie „podważa suwerenność i demokrację państw”, ale w tej formie poprawka do ustawy jest sprzeczna z niektórymi artykułami konstytucji, „ograniczając w nieproporcjonalny sposób wolność zrzeszania się i wyznania”. Ponadto, zdaniem prezydenta, zakaz ten „wywołałby spory prawne i mógłby prowadzić do ograniczenia swobód wszystkich stowarzyszeń, w tym partii politycznych”.

Według prezydenta obowiązujące przepisy już przewidują kontrolę stowarzyszeń religijnych; problemem nie jest zatem brak środków prawnych, ale ich wykorzystanie: „Istniejące środki powinny być stosowane z większą stanowczością niż dotychczas, jeśli to konieczne”. Karis przytacza na przykład art. 48 konstytucji, który zakazuje stowarzyszeń, związków zawodowych i partii politycznych, których cele lub działalność mają na celu zmianę porządku konstytucyjnego Estonii przy użyciu przemocy lub są w inny sposób sprzeczne z prawem. Ponadto kodeks karny zabrania podżegania do wojny lub użycia siły zbrojnej w jakikolwiek inny sposób. Prezydent zwrócił zatem ustawę do parlamentu w celu ponownego rozpatrzenia i dostosowania jej do konstytucji.

Czytaj też:
Amerykanie przechodzą na katolicyzm. Powszechne zjawisko
Czytaj też:
Historyk krytycznie o pontyfikacie Franciszka. "Ale jedno trzeba mu oddać"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: KAI
Czytaj także