Polacy zabrali głos ws. nowego pomysłu Tuska. Większość mówi "nie"

Polacy zabrali głos ws. nowego pomysłu Tuska. Większość mówi "nie"

Dodano: 
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu w siedzibie KPRM w Warszawie
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu w siedzibie KPRM w Warszawie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych – wynika z najnowszego sondażu.

Stosunek Polaków do najnowszej propozycji rządu Donalda Tuska, zakładającego wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowym ukazuje sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Sondaż: Co Polacy sądzą o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach?

Respondentom zadano pytanie: "Czy Pana/Pani zdaniem powinno się zakazać w Polsce sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych?".

Z wyników badania wynika, że większość społeczeństwa sprzeciwia się tej propozycji. Na tak zadane pytanie odpowiedź "nie" wskazało 54 procent ankietowanych. Z tej grupy 29 proc. stwierdziło, że "raczej nie", zaś 25 proc. "zdecydowanie nie".

Pomysł wprowadzenia zakazu popiera 41 proc. ankietowanych. Tylko 5 proc. pytanych nie miało swojego zdania w tej sprawie.

Jak informuje Radio ZET, zakaz popierają w większości zwolennicy wyborcy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. W tej grupie opowiada się za nim 60 proc. ankietowanych, zaś przeciwko niemu 37 proc.

Wśród elektoratu Prawa i Sprawiedliwości jest zdecydowanie więcej przeciwników wprowadzenia restrykcji, bo aż 67 proc. badanych. "Za" jest zaledwie co trzeci zwolennik tych ugrupowań.

Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony w dniach 19-20.04.2024 r. metodą CATI na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1068 osób.

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. "Prosił o to Tusk"

O propozycji, w myśl której na stacjach benzynowych obowiązywałby zakaz sprzedaży alkoholu minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiła w ubiegłym tygodniu na antenie Radia ZET. Z przekazanych przez nią wówczas informacji wynika, że o takie rozwiązanie prosił sam premier Donald Tusk.

– Uważam, że alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacji benzynowej. Będę przekonywała do tego kolegów i koleżanki z rządu. Skutki leczenia osób, które nadużywają alkoholu, obciążają wszystkich podatników – powiedziała.

– Propozycja o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych jest na etapie analiz. Również propozycja o ograniczeniu reklam piwa jest w trakcie analizy – wskazała minister zdrowia.

Nie wiadomo, czy pomysły wejdą w życie, ponieważ potrzebna jest zgoda koalicjantów PO.

Czytaj też:
Mentzen: Jak Francuz pije wino to wysoka kultura, a Polak to od razu patologia
Czytaj też:
"Alkotwity". Działacz Lewicy przeprasza za oburzające wpisy
Czytaj też:
Pijana 12-latka na brzegu rzeki. W stanie hipotermii trafiła do szpitala

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Radio Zet
Czytaj także