ZYGMUNT BERDYCHOWSKI: Te szacunki są z całą pewnością zaniżone. W samej Warszawie w marcu i na początku kwietnia w różnych zawodach wzięło udział ponad 10 tys. ludzi. Za kilka dni mamy dwie imprezy sponsorowane przez Orlen – maraton i bieg na 10 km, w których weźmie udział około 20 tys. zawodników. A przecież różnych mniejszych i większych biegów w całej Polsce jest kilkaset. Myślę, że może w nich uczestniczyć łącznie od 200 do 300 tys. ludzi.
Z tego by wynikało, że organizacja biegów to złoty interes.
Niestety nie. Do organizacji prawie wszystkich zawodów w Polsce dokładają się samorządy.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
