A oto moje krótkie recenzje miast, w których daję występy:
WOŁOMIN
Po raz pierwszy występowałem tam w roku 2018 i mówiło się jeszcze wtedy o gangu wołomińskim. Stare czasy. Gangi w Polsce przekształciły się i odeszły jako przeżytek epoki - podobnie jak w USA. Teraz światem przestępczym zarządzają kartele i korporacje. Już nawet porządnego polskiego gangu nie ma – wszystko chińskie.
Tamten występ w Wołominie był porządny i ten nowy też będzie.
LUBLIN
W Lublinie studiowałem dwa razy. Za pierwszym razem mnie wywalili. Za co? Za to że studiując archeologię pojechałem na wykopaliska do Meksyku i spóźniłem się odrobinkę na zajęcia. Lublin to jedno z tych miast, w których występuję najwięcej. Bardzo bystra Publiczność.
BYDGOSZCZ
W Bydgoszczy występuję bardzo chętnie. W dawnych czasach, gdy nikt mnie nigdzie nie chciał, bo byłem wywalony z TVP za „WC Kwadrans” i tępiony przez władzę - w tamtych czasach Bydgoszcz mnie zapraszała. I ja to pamiętam! Kromkę chleba podarowaną w trudnych czasach pamięta się bardziej, niż wystawne obiady w czasach, gdy wszyscy ci chcą stawiać.
Bilety dostępne na kupbilecik.pl oraz biletyna.pl
Do zobaczenia na występach!
wc