Biedny czy bogaty? Jak cię widzą
  • Joanna BojańczykAutor:Joanna Bojańczyk

Biedny czy bogaty? Jak cię widzą

Dodano: 
Porucznik Columbo nosił wygnieciony garnitur, tanie buty i przekrzywiony krawat. Burżuje brali go za bezdomnego, za menela. Dzisiaj taka postać nie mogłaby powstać
Porucznik Columbo nosił wygnieciony garnitur, tanie buty i przekrzywiony krawat. Burżuje brali go za bezdomnego, za menela. Dzisiaj taka postać nie mogłaby powstać Źródło: fot. NBC universal/Getty Images
Biedny czy bogaty? Kiedyś można to było stwierdzić po atrybutach zewnętrznych. Dzisiaj jest to niemożliwe. Człowiek w podartych dżinsach i firmowo brudnych butach może okazać się milionerem.

"Columbo”, zapomniany serial z lat 70., to wielki sukces tamtych czasów. Dziesięć sezonów wyświetlanych w 44 krajach. Należę do pokolenia, które go wtedy oglądało, w czarno-białej telewizji, ale z wielką przyjemnością obejrzałam znów. Serial kryminalny bez przemocy, wulgarności, perwersji – to dziś rzadkość. Morderstwa kulturalne… chciałoby się powiedzieć. W tytułowej roli porucznika Columbo (nie wiadomo, jak miał na imię – podobno Frank) Peter Falk – zagubiony, niezręczny, czasem wręcz śmieszny człowieczek, który pod tymi pozorami ukrywa fenomenalną inteligencję i przenikliwość. Columbo nosi wygnieciony garnitur, tanie buty i przekrzywiony krawat. Jego znakiem firmowym jest stary prochowiec – w jednym z odcinków przyznaje, że ma go od siedmiu lat. W kieszeni płaszcza ma listę zakupów, zawsze pożycza długopis, a często zapałki. Jeździ małym peugeotem 403, który na tle ówczesnych amerykańskich wypasionych krążowników wygląda jak dziecinna zabawka, i to mocno zdezelowana. A że miejscem popełnianych w serialu zbrodni są rezydencje zamożnej klasy średniej i wyższej – wygląd porucznika i jego auto są nieustannym powodem do kpin. Burżuje biorą go za bezdomnego, za menela. Oczywiście do momentu, kiedy zaczyna być groźny...

Źródło: DoRzeczy / 88
Czytaj także