Jak wspomniał Wołodin podczas posiedzenia rosyjskiej Dumy Państwowej, nazistowskie Niemcy eksterminowały w Polsce ponad trzy miliony Żydów.
– I to nie przypadek, ponieważ to w Polsce utworzono setki obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, w których zabijano Żydów, Słowian i jeńców wojennych innych narodowości. Było to w dużej mierze ułatwione przez przedwojenną atmosferę w Polsce oraz pozycję władz tego kraju, która podsycała nastroje antysemickie w społeczeństwie i utorowała drogę do późniejszego ludobójstwa, Holokaustu, dlatego polski rząd musi przeprosić Żydów i cały świat – stwierdził dalej przewodniczący Dumy.
Wołodin przypomniał też o danych rosyjskiego resortu obrony dot. strat Armii Czerwonej podczas "wyzwalania Polski". Jak zaznaczył, w akcji brało udział ponad 3 miliony żołnierzy i oficerów radzieckich, z czego prawie pół miliona miało zginąć. W opinii Wołodina "kosztowało to biliony dzisiejszych rubli".
– Przywódcy współczesnej Polski, zanim się wypowiedzą, powinni wiedzieć, za jaką cenę została zdobyta wolność polskiego narodu. Kosztem pół miliona zabitych żołnierzy i oficerów radzieckich. I wielu innych zmarło w wyniku odniesionych ran – powiedział szef Dumy.
To już kolejne w ostatnim czasie skandaliczne i kłamliwe słowa rosyjskich polityków (w tym samego Wołodina) na temat Polski. W grudniu szef Dumy oskarżył Polskę o kolaborację z nazistami i wzywał nasz kraj... do przeproszenia za wywołanie II wojny światowej.
Przypomnijmy, że szczególnie bulwersujące tezy wygłosił także sam prezydent Rosji. Władimir Putin zarzucił Polsce, że doprowadziła do wybuchu światowego konfliktu i dokonała rozbioru Czechosłowacji. – Związek radziecki niczego Polsce nie zabrał – stwierdził Putin.
Czytaj też:
Sejm potępił kłamliwe wypowiedzi Putina. Szokujące zachowanie Korwin-Mikkego