Na wojnie o Donieck i Ługańsk najwięcej stracili sami mieszkańcy. Ich życie można podsumować jednym określeniem: sytuacja bez wyjścia
Konflikt trwa, ale od prawie pięciu lat obie strony okopały się na swoich pozycjach. Linia frontu jest dziś nazywana „linią rozgraniczenia”. Oddziela terytoria kontrolowane przez Ukrainę od obszaru samozwańczych republik ludowych, który to obszar w terminologii Kijowa określony jest mianem ORDLO (Okupowane Regiony Obwodów Donieckiego i Ługańskiego). Według danych ONZ do marca 2015 r. strefę ATO opuściło prawie 2 mln uchodźców. 60 proc. wyjechało na Ukrainę, 33 proc. do Rosji. Kierunek wyjazdu często, ale nie zawsze, był równoznaczny z opowiedzeniem się po jednej ze stron.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.