Związek ma nie tylko bronić praw pracowniczych, lecz także „służyć walce z lewicową ideologią rządu Sáncheza i potężnymi interesami globalizmu”. Ma stać się odpowiedzią obywatelską – oznaczać przynależność do wspólnej sprawy, obronę narodowej gospodarki, małych firm i osób samozatrudnionych.
Zdaniem Abascala obecne związki zawodowe są zideologizowane, skorumpowane i posłuszne władzy. Według niego, zamiast służyć pracownikom, to związki zawodowe służą lewicowym ideologiom.
Inspiracją dla powstania "Solidaridad" stał się polski związek zawodowy "Solidarność", który przyczynił się do upadku komunizmu. Według zwolenników partii VOX, to właśnie związek zawodowy może jako pierwszy zrobić wyłom w szczelnym murze hiszpańskiego systemu oligarchicznego. Abascal jest zdania, że formuła związkowa nadaje się do tego najlepiej, ponieważ nie jest platformą ideologiczną.
Czytaj też:
Przerażające wieści z Hiszpanii. Odłożono operacje, ale aborcje są priorytetem