"Fratelli tutti” – najnowsza ency-klika Franciszka miała być swoistym podsumowaniem całego pontyfikatu papieża Argentyńczyka.
I tak można ją chyba traktować: każdy czytelnik odnajdzie w niej wiele wątków znanych z wcześniejszych papieskich wystąpień. Większość liberalnych mediów chwali jej tekst i twierdzi, że Franciszek znowu okazał się właściwym prorokiem dla naszych czasów.Jednak, obawiam się, podobnie jak w przypadku wcześniejszych dokumentów również we „Fratelli tutti” jest wiele wątków co najmniej osobliwych. Na pewno czymś zaskakującym musi być odwołanie się na samym początku tekstu do osoby św. Franciszka z Asyżu jako tego, który był symbolem dialogu i porozumienia.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.