Z Miklósem Csesznekym, ekspertem ds. stosunków międzynarodowych, rozmawia Małgorzata Wołczyk.
Małgorzata Wołczyk: Przylatuje Viktor Orbán do Warszawy, modli się na roratach z Polakami, a wśród moich rodaków nie brakuje takich, którzy go nie rozumieją...
Miklós Cseszneky: Niezależnie od tego, jak wiele nas łączy: Węgrów i Polaków, nasze doświadczenia historyczne i pozycja geopolityczna są inne, a modus operandi Viktora Orbána można zrozumieć tylko w kontekście węgierskim, zwłaszcza jeśli chodzi o jego stosunek do religii i do Rosji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.