Chiny: W Kantonie powstaje "najnowocześniejszy na świecie" ośrodek kwarantanny

Chiny: W Kantonie powstaje "najnowocześniejszy na świecie" ośrodek kwarantanny

Dodano: 
Czerwone flagi na dachu budynku. Chiny
Czerwone flagi na dachu budynku. Chiny Źródło:Pixabay
W najbliższych dniach Chiny otworzą w Kantonie gigantyczny ośrodek dla przybywających do kraju podróżnych, którzy muszą odbyć kwarantannę. Obiekt wart 260 mln dolarów będzie miał 5 tys. pokoi - podał w środę portal CNN.

Kompleks, który ma powierzchnię 46 boisk piłkarskich został wybudowany w niecałe trzy miesiące. Zastąpi hotele kwarantannowe porozrzucane po całym Kantonie (mieście w prowincji Guangdong). Co najmniej dwutygodniową izolację będą w nim odbywali zarówno chińscy jak i zagraniczni podróżni przywożeni tam bezpośrednio z lotniska. Każdy pokój wyposażono w kamerę do rozmów wideo i zasilany przez sztuczną inteligencję termometr. Żeby zminimalizować kontakt z personelem ośrodka, posiłki będą trzy razy dziennie dostarczane przez roboty.

"To prawdopodobnie najnowocześniejsze centrum kwarantannowe na świecie. Bardzo zaawansowane technologicznie, bardzo wyrafinowane" - ocenił badacz z nowojorskiego think tanku Council on Foreign Relations (CFR) Yanzhong Huang.

Międzynarodowa Stacja Zdrowia w Kantonie - jak oficjalnie nazwano kompleks - to pierwsza tego typu placówka w Chinach. Zdaniem ekspertów może być pierwszą z wielu, szczególnie w prowincji Guandong. Już teraz miasto Dongguan buduje własną wersję ośrodka, w której będzie 2 tys. pokoi. Podobne plany ma również Shenzhen.

Kwarantanna w Chinach

Od ponad 18 miesięcy Chiny są zamknięte dla większości obcokrajowców. Ci nieliczni, którzy zostaną wpuszczeni oraz powracający chińscy obywatele muszą przejść co najmniej dwutygodniową, obowiązkową kwarantannę hotelową, a następnie spędzić kolejny tydzień izolacji domowej. Regulacje te dotyczą także osób zaszczepionych przeciwko Covid-19.

Pomimo drakońskich obostrzeń związanych z pandemią, koronawirus wielokrotnie przenikał przez chińskie granice, zauważa CNN. W maju wariant Delta spowodował falę infekcji w Guangdongu. Prowincja przyjmowała wtedy 90 proc. wszystkich zagranicznych podróżnych przybywających do Chin.

Czytaj też:
Na hiszpańskie stadiony wraca normalność. Od października koniec z limitami kibiców
Czytaj też:
CDC: Tak wyglądają skutki uboczne trzeciej dawki szczepionki na COVID-19
Czytaj też:
"Długi COVID". Problem może dotyczyć nawet co trzeciego zakażonego







Źródło: PAP
Czytaj także