Skandaliczna okładka niemieckiego magazynu. Unijny ambasador jako brodata Maryja

Skandaliczna okładka niemieckiego magazynu. Unijny ambasador jako brodata Maryja

Dodano: 
Riccardo Simonetti, ambasador osób LGBT przy Parlamencie Europejskim
Riccardo Simonetti, ambasador osób LGBT przy Parlamencie Europejskim Źródło:PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Riccardo Simonetti, tęczowy aktywista z Berlina i ambasador dobrej woli przy Unii Europejskiej, pojawił się na okładce niemieckiego magazynu queer "Siegessäule Magazin" jako brodata Matka Boża.

Na okładce czasopisma pozuje brodaty mężczyzna w biało-niebieskiej szacie. W wytatuowanych rękach trzyma małe dziecko. Na kolejnym zdjęciu Święta Rodzina przedstawiona jest jako homoseksualna para.

"Jeśli zignorujemy fakt, że Jezus nie był biały, równie dobrze moglibyśmy uwierzyć, że Maryja Dziewica miała brodę, czemu nie?" – napisał Simonetti prezentując na Facebooku okładkę magazynu. "Czuję się bardzo dumny i zaszczycony, że mogę znaleźć się w grudniowym wydaniu takiej instytucji queer jak "Siegessäule Magazin" – czytamy dalej.

facebook

Oburzenie internautów

Obraźliwa wobec chrześcijan prowokacja spotkała się w sieci z falą krytyki. Internauci zwrócili uwagę, że Riccardo Simonetti jest niedawno mianowanym ambasadorem osób LGBT przy Parlamencie Europejskim. Pojawiły się apele o ustąpienie tęczowego aktywisty ze stanowiska.

"Wspaniałe, bardzo transgresywne. Bardzo odważne. Teraz zrób to samo z Mahometem" – pisze jeden z internautów.

"Jakżeby inaczej słynna tolerancyjna i pełna szacunku tęczowa społeczność mogłaby świętować adwent, jeśli nie z bluźnierczą, bezsensowną prowokacją?" – komentuje inny.

twitter

"Zawsze będę się opowiadał za projektem europejskim i Unią Europejską, ale tego już za wiele. Proszę, szanuj Matkę Bożą i Święta Rodzinę" – apeluje kolejny użytkownik Twittera.

Dlaczego nie działa cenzura?

„To niestosowne, obraźliwe i lekceważące. Co się stało z inkluzyjnością? Jestem pewien, że chrześcijanie lub niewierzący tradycjonaliści czują się tym urażeni. To dokładnie tak samo, jak gdyby ktoś opublikował treści homofobiczne. Jedyna różnica polega na tym, że w takim przypadku Facebook zablokowałby już post i zawiesił konto wydawcy. I uważam, że byłoby to całkowicie słuszne. Dlaczego więc ten obraz nie został jeszcze ocenzurowany?” – czytamy w komentarzu.

Czytaj też:
Kandydat na ambasadora USA w Polsce: Ameryka jest za równością
Czytaj też:
Katolickie nauczanie wygrywa z cenzurą LGBT w sądzie

twitter
Źródło: tvp.info, Facebook, Twitter, foxnews.com
Czytaj także