Sprawa "gejowskiego tortu" trafiła do Strasburga. Wyrok na korzyść chrześcijańskiej piekarni

Sprawa "gejowskiego tortu" trafiła do Strasburga. Wyrok na korzyść chrześcijańskiej piekarni

Dodano: 
Tort w kolorach „tęczy” LGBT, zdjęcie ilustracyjne
Tort w kolorach „tęczy” LGBT, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Dan DeLuca (CC BY 2.0)
Po 7 latach zakończyła się w Europejskim Trybunale Praw Człowieka sprawa „gejowskiego tortu”, którego wykonania odmówiła chrześcijańska piekarnia.

Tocząca się kilka lat potyczka pomiędzy pomiędzy aktywistą LGBT i rodzinną piekarnią w Irlandii Północnej znalazł swój finał w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Sprawa zaczęła się w roku 2014, gdy niejaki Gareth Lee zamówił tort z napisem „wspieraj gejowskie małżeństwa” (support gay marriage).

Piekarnia Ashers kontra lobby LGBT

Piekarnia Ashers to rodzinna firma z Irlandii Północnej. Jej właścicielka, Amy McArthur, odmówiła działaczowi LGBT wykonania „gejowskiego tortu”. Uzasadniając odmowę, rodzina McArthurów powołała się na swoje chrześcijańskie przekonania.

Gareth Lee stwierdził, że piekarnia dopuściła się „dyskryminacji”, ponieważ nie chciała brać udziału w propagowaniu ideologii LGBT i „małżeństw” homoseksualnych. Sprawa została wniesiona do wymiaru sprawiedliwości i przeszła kolejne instancje aż do Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii.

Sąd Najwyższy wydał w 2018 roku wyrok na korzyść rodziny McArthurów, po tym jak sąd niższej instancji orzekł przeciwko nim. Wtedy aktywista LGBT postanowił skierować swoją skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – tym razem przeciwko rządowi Wielkiej Brytanii.

Trybunał w Strasburgu kończy sprawę „gejowskiego tortu”

6 stycznia Trybunał w Strasburgu odrzucił pozew Garetha Lee, stwierdzając, iż „nie wykorzystał [on] krajowych środków odwoławczych”. „Powołując się wyłącznie na prawo krajowe, skarżący pozbawił sądy krajowe możliwości zajęcia się wszelkimi podniesionymi kwestiami Konwencji [Praw Człowieka], zamiast tego zwrócił się do trybunału, wymagając od niego przejęcie roli sądów krajowych”.

„To właściwy wynik” – ocenił Simon Calvert, rzecznik The Christian Institute, organizacji wspierającej rodzinę McArthurów. „Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii długo zajmował się argumentami dotyczącymi praw człowieka w tej sprawie i podtrzymał prawa McArthurów do wolności wypowiedzi i wyznania” – dodał. Calvert zwrócił uwagę, że wniesienie sprawy do Strasburga jest absurdalne, ponieważ na tej samej zasadzie jakiś chrześcijanin mógłby pozwać firmę wspierającą LGBT, gdyby odmówiła usługi pro-chrześcijańskiej.

Czytaj też:
Chór homoseksualistów: Idziemy po wasze dzieci. Nie ma ucieczki
Czytaj też:
Anglia: Pastor oskarżony o terroryzm. Skrytykował promocję LGBT w szkole
Czytaj też:
Zacytowała List św. Pawła nt. homoseksualizmu. Fińska parlamentarzystka czeka na rozprawę

Źródło: catholicnewsagency.com
Czytaj także