Nie islamski terrorysta, ale spekulant giełdowy? Policja ma podejrzanego o dokonanie zamachu

Nie islamski terrorysta, ale spekulant giełdowy? Policja ma podejrzanego o dokonanie zamachu

Dodano: 
W wyniku wybuchu w pobliżu autokaru Borussii Dortmund, ucierpiał piłkarz Marc Bartra, który musiał przejść operację.
W wyniku wybuchu w pobliżu autokaru Borussii Dortmund, ucierpiał piłkarz Marc Bartra, który musiał przejść operację. Źródło:PAP / FRIEDEMANN VOGEL
28-letni Rosjanin jest oskarżany o zaplanowanie ataku na piłkarzy Borussii Dortmund. Jednak jak podejrzewa policja, jego motywy nie były związane z radykalną ideologią, ale z pieniędzmi.

Jeszcze w ubiegłym tygodniu policja podawała, że wciąż nie wiadomo, kto odpowiada za zamach na autokar Borussii Dortmund, do którego doszło 11 kwietnia. Media i służby informowały o listach od sprawcy lub sprawców, wskazywano na terrorystów powiązanych z islamskimi organizacjami lub organizacjami prawicowymi. Na skutek eksplozji jeden z piłkarzy doznał poważnego złamania ręki.

Motywem były pieniądze?

Dzisiaj media podały, że policja zatrzymała 28-letniego Rosjanina, Siergieja W., który miał zaplanować i zrealizować atak. Prawdopodobnie mężczyzna nie jest jednak związany z żadnymi radykalnymi organizacjami, ale 28-latek chciał zarobić, kiedu atak spowoduje spadek wartości akcji klubu Borussia Dortmund a on będzie mógł je kupić.

Wiadomo, że mężczyzna zatrzymał się w tym samym hotelu co piłkarze zespołu i wynajął pokój z widokiem na ulice, na której doszło do eksplozji.

Czytaj też:
Policja zatrzymała podejrzanego o zamach na piłkarzy Borussi. Sprawca działał w imię Allaha?

Źródło: TVP Info / BBC News
Czytaj także