Donald Trump 14 lipca na swoim portalu społecznościowym Truth Social zawiadomił, że jego była żona Ivana Trump zmarła w swoim nowojorskim mieszkaniu. Miała 73 lata. Tydzień później, po katolickim pogrzebie, pochowano ją w miejscowości Bedminster w stanie New Jersey. Jak ujawnił portal Biznes Insider, grób Ivany znajduje się na polu golfowym należącym do Donalda Trumpa. „To sposób na potrójne unikanie podatków. Uniknął podatku od nieruchomości, dochodów i sprzedaży” – skomentowała te informacje na Twitterze ekspertka od podatków, Brooke Harrington z Darmouth College.
PAN ZELNICEK CHCIAŁ SYNA
Mimo że od wielu lat Ivana nie była żoną byłego prezydenta, wciąż łączyły ją z nim więzy biznesowe oraz – jak twierdziła rodzina – także przyjaźń.
Jej historia to wcielenie american dream. Skromne początki w komunistycznej Czechosłowacji, emigracja, wreszcie glamour pozłacanych salonów nowojorskiej elity. Miała wiele ról: była mistrzynią narciarstwa, modelką, dekoratorką wnętrz, uczestniczką reality show, ikoną nowojorskiej high society. Miała bogate życie, w dosłownym i przenośnym sensie słowa. Pracowita i energiczna pozycję zawdzięczała mężowi. Mieli troje dzieci: Donalda Juniora, Erica i Ivankę.
Historia rozpoczyna się na Morawach, w przemysłowym mieście Gottwaldov, dzisiaj Zlin. Pan Milos Zelnicek chciał mieć syna, ale ponieważ urodziła się dziewczynka, postanowił przynajmniej wychować ją na mistrzynię sportu. – Jak dopłyniesz do tego miejsca, to dam ci pięć dolarów – zachęcał jedynaczkę i wyznaczał jej spory dystans. – Więc dopływałam – wyznała po latach pani Trump portalowi Fashion Week Daily. Jako 15-latka jest już członkiem narodowej reprezentacji i bierze udział w zagranicznych zawodach. Fascynuje ją bogaty Zachód, wówczas trudno dostępny dla obywateli Czechosłowacji. Postanawia, że prędzej czy później tam zamieszka. W 1967 r. przeprowadza się do Pragi, zapisuje na Wydział Kultury Fizycznej Uniwersytetu Karola (uzyska na nim tytuł magistra wychowania fizycznego), zarabia jako modelka.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.