W poniedziałek wieczorem, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił pięć warunków, które muszą zostać spełnione, aby Kijów przystąpił do negocjacji pokojowych z Moskwą.
Jak relacjonuje serwis FLASH, chodzi o:
- przywrócenie integralności terytorialnej;
- poszanowanie Karty ONZ;
- odszkodowanie za wszelkie zniszczenia;
- ukaranie wszystkich zbrodniarzy wojennych;
- gwarancje, że inwazja Rosji się nie powtórzy.
Nieoficjalnie: USA namawiają Ukrainę do negocjacji z Rosją
Zaledwie dwa dni temu "Washington Post" podawał, że administracja Joe Bidena nieoficjalnie zachęca Wołodymyra Zełenskiego do wykazania otwartości na negocjacje z Rosją.
Według źródeł, które zastrzegły sobie anonimowość, sugestie płynące z Waszyngtonu nie mają na celu zepchnięcia Ukrainy do stołu negocjacyjnego, lecz są wykalkulowaną próbą zapewnienia rządowi w Kijowie utrzymania wsparcia innych krajów, gdzie ostrożnie odnoszą się do perspektywy wspierania wojny, która może trwać latami.
Ponadto USA żądają, aby Zełenski odmówił wdrożenia w życie dekretu wprowadzającego decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy o nierozmawianiu z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.
"Washington Post" ocenia, że tego typu apele ilustrują, jak skomplikowane stało się stanowisko administracji Bidena w sprawie Ukrainy, ponieważ amerykańscy urzędnicy publicznie deklarują poparcie dla Kijowa "tak długo, jak będzie to potrzebne".
"Zmęczenie Ukrainą jest prawdziwym problemem"
Gazeta pisze, że Rosja nie jest jeszcze gotowa do poważnych negocjacji, ale przyznaje, że odmowa Zełenskiego zaangażowania się w dialog powoduje zaniepokojenie w niektórych krajach w Europie, Afryce i Ameryce Łacińskiej, które borykają się ze wzrostem cen żywności i paliw. – Zmęczenie Ukrainą jest prawdziwym problemem dla niektórych naszych partnerów – przyznało jedno ze źródeł "WP".
Zdaniem amerykańskich urzędników Zełenski prawdopodobnie zgodzi się na negocjacje i ostatecznie pójdzie na ustępstwa. Uważają oni, że Kijów "próbuje zatrzymać jak najwięcej militarnych zdobyczy, zanim nadejdzie zima, kiedy może pojawić się okno na dyplomację".
Czytaj też:
Rosja ogłasza sankcje "odwetowe". Na liście podmioty z PolskiCzytaj też:
Władze USA wydały bankom polecenie ws. Rosji. "Po cichu"