Ksiądz Woźnicki o Tinie Turner: Stara baba w miniówkach występowała

Ksiądz Woźnicki o Tinie Turner: Stara baba w miniówkach występowała

Dodano: 
Tina Turner
Tina Turner Źródło:PAP/EPA / Sebastiao Moreira
Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi ksiądz Michał Woźnicki skomentował śmierć amerykańskiej piosenkarki Tiny Turner. Duchowny drwił z wyglądu i zachowania gwiazdy.

Tina Turner zmarła po długiej i ciężkiej chorobie 24 maja, w swoim domu w Kusnacht w Szwajcarii, nad Jeziorem Zuryskim.

Ks. Woźnicki ostro o Tinie Turner

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie kazania wygłoszone przez znanego z kontrowersyjnych zachowań księdza Michała Woźnickiego.– W ostatnich dniach na sąd boży poszła Tina Turner. Pan Jezus ją już sądzi. Jest albo w niebie, albo w piekle, albo w czyśćcu. Odpowie owa damulka 82 lata (...) za wszystkie swoje piosenki, w których, obdarzona wielkim talentem bożym, promowała typ kobiety, który jest typem przeciwnym czystości, skromności Matki Najświętszej – podkreślał duchowny.

– Jako stara baba potrafiła jeszcze w miniówkach występować z młodymi facetami, którzy przed nią na kolanach chodzili. Odpowie za to przed Bogiem, za nieczystość, której sama uległa i którą promowała – wskazywał ks. Woźnicki.

– Przyszła kryska na Matyska – dodał duchowny, stwierdzając, że "aniołowie w niebie nie będą śpiewać piosenek Tiny Turner". – No chyba, że w piekle ta muzyka się będzie nieść – mówił kapłan. Duchowny wytknął również artystce, że te "zamiast śpiewać dla chwały bożej śpiewała dla pieniędzy i chwały ludzi".

Wielka kariera, burzliwe życie

Tina Turner urodziła się 26 listopada 1939 r. jako Anna Mae Bullock w pobliżu Brownsville w stanie Tennessee, w USA. Jej kariera muzyczna zaczęła się na poważnie pod koniec lat 50., gdy związała się z zespołem Ike'a Turnera Kings Of Rhythm. Po kilku latach pojawił się też pierwszy przebój – River Deep, Mountain High.

Tina związała się Ikem, a następnie para wzięła ślub. Piosenkarka wspominała jednak małżeństwo jako prawdziwy koszmar. Mąż ją wyzywał, a potem bił po głowie rozciągaczem do butów. "Dobrze wiedział, co robił. Nie mógł bić mnie pięścią jako gitarzysta" – relacjonuje Turner, dodając że mąż zmuszał ją po tym wszystkim do współżycia.

Te traumatyczne doświadczenia doprowadziły gwiazdę do próby samobójczej. Pisze, w jaki sposób udało jej się zdobyć silne leki nasenne. "Sądziłam: Śmierć mnie uwolni. Tak naprawdę próbowałam się zabić. Poszłam do lekarza i powiedziałam, że mam problemy ze snem. Zaraz po kolacji, wzięłam wszystkie 50 tabletek, które mi przepisał" – ujawnia. Środki okazały się jednak nie na tyle silne, aby doprowadzić do śmierci. Kiedy obudziła się rozczarowana faktem, że wciąż żyje, miała pomyśleć: "Mam przetrwać".

Piosenkarka rozwiodła się w 1978 roku, co doprowadziło również do końca współpracy z Ikem. Następnie przez kilka lat Turner bezskutecznie próbowała nagrać rozpoznawalną płytę. Przełomem były lata 80., z którymi Turner jest powszechnie kojarzona. To w tej dekadzie piosenkarka wylansowała szereg przebojów. W 1985 r. zagrała również w filmie "Mad Max: Beyond The Thunderdome", gdzie pojawia się słynny hit "We Don't Need Another Hero".

W 1993 r. ukazał się dwukrotnie nominowany do Oscara biograficzny film "What's love got to do with it", w którym opisano związek piosenkarki z byłym mężem.

W trakcie swojej wieloletniej kariery zdobyła dwanaście nagród Grammy i sprzedała ponad 200 mln egzemplarzy płyt i singli.

Czytaj też:
Tina Turner. Pożegnanie

Źródło: Polsat News
Czytaj także