Grupa Wagnera znów rekrutuje. "Jest jedna różnica"

Grupa Wagnera znów rekrutuje. "Jest jedna różnica"

Dodano: 
Członkowie Grupy Wagnera
Członkowie Grupy Wagnera Źródło:Wikimedia Commons
Grupa Wagnera, którą kieruje teraz syn Jewgienija Prigożyna, Paweł, znów rekrutuje bojowników. Werbunek rozpoczęto na Uralu.

Jak przekazał ukraiński portal Suspilne, powołując się na rosyjskie media, Grupa Wagnera podpisuje kontrakty z osobami w wieku 20-55 lat. Wysokość wynagrodzenia ma zależeć od miejsca, w które zostanie skierowany najemnik. Wypłata będzie wahać się między 80 tys. rubli a 240 tys. rubli (od ok. 3,6 tys. złotych do ok. 10,8 tys. złotych).

– Bierzemy tych, którzy już mają doświadczenie bojowe, w tym tych, którzy już byli w prywatnej firmie wojskowej. Jedyna różnica jest taka, że bierzemy ludzi "z cywila", a nie z miejsc pozbawienia wolności – powiedział dziennikarzom jeden z przedstawicieli Grupy Wagnera.

Wagnerowcy, kierowani teraz przez syna Jewgienija Prigożyna, Pawła, wchodzą w skład Rosgwardii (rosyjskiej Gwardii Narodowej).

Bunt Grupy Wagnera

Przypomnijmy, że pod koniec czerwca Prigożyn zorganizował bunt wojskowy i wysłał kolumnę najemników na Moskwę. Ostatecznie szef wagnerowców doszedł do porozumienia z Kremlem i przerwał operację, a prezydent Rosji Władimir Putin zasugerował, aby najemnicy, którzy "zatrzymali się na ostatniej linii", podpisali kontrakty z Ministerstwem Obrony Federacji Rosyjskiej albo wyjechali na Białoruś.

23 sierpnia w obwodzie twerskim rozbił się należący do firmy Prigożyna samolot Embraer Legacy 600 lecący z Moskwy do Petersburga. Na pokładzie maszyny byli założyciel Grupy Wagnera, jego zastępca i szef ochrony Walerij Czekałow, a także dowódca formacji Dmitrij Utkin i kilku najemników. Zginęli wszyscy pasażerowie i troje członków załogi (łącznie 10 osób).

27 sierpnia Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zakończył badania DNA ofiar katastrofy. Zidentyfikowano wszystkie ciała, w tym Prigożyna. Przyczyny katastrofy cały czas wyjaśniają rosyjscy prokuratorzy, ale mówi się przede wszystkim o dwóch hipotezach – zestrzeleniu samolotu przez system przeciwlotniczy S-300 oraz eksplozji bomby na pokładzie.

Czytaj też:
Chińczycy pomagali Grupie Wagnera? Nowe ustalenia
Czytaj też:
Grupa Wagnera szkoliła Hamas do ataku na Izrael? Doniesienia z Ukrainy

Źródło: Suspilne
Czytaj także