Na mocy porozumienia osiągniętego między Egiptem, Izraelem i Hamasem, pewna liczba cudzoziemców i osób ciężko rannych będzie mogła opuścić oblężone terytorium. Według stacji CNN Strefę Gazy może opuścić od 450 do 500 obcokrajowców. Możliwość wydostania się ze Strefy Gazy ma też dotyczyć najciężej rannych Palestyńczyków.
Egipt zaangażował się w ewakuację
Ewakuowanych, którzy byli uwięzieni w Gazie od początku wojny, która rozpoczęła się 7 października, przewieziono ambulansami przez przejście graniczne w Rafah – podaje Reuters. Źródło na granicy poinformowało, że po stronie egipskiej osoby te przechodzą kontrolę bezpieczeństwa. Zachodni urzędnik powiedział agencji Reutera, że Izrael i Egipt uzgodniły listę osób z zagranicznymi paszportami, które mogą opuścić Gazę. Egipt przygotował szpital polowy w Sheikh Zuwayed, do którego przyjmuje się uciekinierów. Karetki pogotowia czekały w Rafah.
Porozumienie nie było powiązane z innymi kwestiami, takimi jak uwolnienie około 240 zakładników przetrzymywanych przez Hamas lub przerwa w walkach, do której wzywało wiele krajów, ale którą izraelski premier Benjamin Netanjahu odrzucił.
Indonezja oświadczyła, że próbuje wydostać ze Strefy Gazy 10 swoich obywateli, ale trzech z nich, wolontariuszy działających w szpitalu, zdecydowało się zostać. Filipiny, Jordania i Włochy również wyraziły nadzieję, że w środę uda im się wydostać swoich obywateli poza terytorium objęte izraelskim atakiem.
Izrael wciąż atakuje Gazę
Strona palestyńska twierdzi, że pomimo przełomu w kwestii humanitarnej, izraelskie samoloty bojowe, łodzie marynarki wojennej i artyleria przez całą noc bombardowały Gazę, zabijające dziesiątki cywilów. Szpitale z trudem radzą sobie z pomocą rannym ze względu na niedobory paliwa.
"Izrael obiecał zniszczyć Hamas. Jednak liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej w Gazie i dramatyczne warunki humanitarne wzbudziły zaniepokojenie na całym świecie. W Gazie kończy się żywność, woda pitna, lekarstwa oraz paliwo. Egipski informator ze służb bezpieczeństwa przekazał wcześniej, że w środę przez przejście graniczne w Rafah przejdzie nawet 500 posiadaczy zagranicznych paszportów. Źródło podało, że po palestyńskiej stronie granicy czekało około 200 osób. Drugie źródło wskazało, że nie wszyscy mieli dotrzeć na miejsce w środę i nie podano harmonogramu, jak długo przejście będzie otwarte" – opisuje Reuters.
Czytaj też:
Wojna w Izraelu odwraca uwagę od Ukrainy? Abp Szewczuk zabrał głos