Pieskow poinformował w środę, że Kreml koryguje swoją doktrynę nuklearną, ponieważ Stany Zjednoczone i ich zachodni sojusznicy zagrażają Rosji, eskalując wojnę na Ukrainie i lekceważąc interesy bezpieczeństwa Moskwy.
Rosja, największa potęga nuklearna na świecie, wprowadza zmiany do swojej doktryny nuklearnej, która określa okoliczności, w jakich Moskwa użyje broni atomowej. Zmiana ta wynika z rosnącego wsparcia Zachodu dla Ukrainy, którą Rosja napadła w 2022 r. – pisze agencja Reutera.
Rosja zmienia doktrynę nuklearną. Kreml wyjaśnia dlaczego
Rzecznik Kremla w najbardziej szczegółowym jak dotąd wyjaśnieniu powodów wprowadzenia zmian w doktrynie nuklearnej powiązał tę decyzję bezpośrednio z "zagrożeniami" stworzonymi przez Zachód i obwinił USA o zniszczenie pozimnowojennej architektury bezpieczeństwa w Europie.
Według Pieskowa Zachód odrzucił dialog z Rosją i obrał linię ataku przeciwko jej interesom bezpieczeństwa, podsycając jednocześnie "gorącą wojnę na Ukrainie". – To Stany Zjednoczone są mistrzem procesu wywoływania napięć – stwierdził.
Zaznaczył, że rewizja doktryny nuklearnej znajduje się na wczesnym etapie. Jak tłumaczył, obecne napięcia zostaną dokładnie przeanalizowane, a następnie staną się podstawą proponowanych zmian.
Kiedy Putin może użyć broni atomowej?
Aktualnie obowiązująca rosyjska doktryna nuklearna, określona w dekrecie prezydenta Władimira Putina z 2020 r., stanowi, że Rosja może użyć broni jądrowej w przypadku ataku nuklearnego ze strony wroga lub ataku konwencjonalnego zagrażającego istnieniu państwa.
Rosja i Stany Zjednoczone są zdecydowanie największymi mocarstwami nuklearnymi na świecie – posiadają około 88 proc. światowej broni atomowej. Wojna na Ukrainie doprowadziła do najpoważniejszej konfrontacji między Moskwą a Waszyngtonem od czasu kryzysu kubańskiego w 1962 r.
Czytaj też:
Naukowcy z USA odkryli prawdopodobne miejsce rozmieszczenia nowego pocisku atomowego Rosji