Dramat u wybrzeży Egiptu: Zatonął statek z turystami. Na pokładzie byli Polacy?

Dramat u wybrzeży Egiptu: Zatonął statek z turystami. Na pokładzie byli Polacy?

Dodano: 
Morze, zdjęcie ilustracyjne
Morze, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Bohdan Chreptak/ Domena publiczna
Dwóch turystów ze statku, który zatonął w poniedziałek u wybrzeży Egiptu, mogło mieć polskie obywatelstwo – poinformował w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński.

W poniedziałek na Morzu Czerwonym, u wybrzeży Egiptu zatonął statek z turystami.

U wybrzeży Egiptu zatonął statek turystyczny. Na pokładzie było 45 osób

Do tragedii doszło nieopodal popularnego kurortu Marsa Alam, przyciągających miłośników nurkowania. "Sea Story" wypłynął z portu Porto Ghalib w Marsa Alam w niedzielę. Do portu w Hurghadzie miał wrócić w piątek.

Na pokładzie znajdowało się 45 osób, w tym 14 członków załogi i 31 turystów z różnych krajów.

Pierwszy sygnał o problemach statku pojawił się ok. godz. 5:30 czasu lokalnego (czyli 4:30 czasu polskiego). To wtedy załoga wysłała do służb sygnał SOS.

W akcję ratunkową zaangażowana została marynarka wojenna Egiptu. W poszukiwaniu zaginionych pomagają helikopter, okręt wojenny i samoloty wojskowe.

Według ustaleń BBC, dotychczas udało się ocalić 28 osób. Większość została już przetransportowana do szpitala. Wciąż trwają czynności mające na celu odnalezienie pozostałych uczestników rejsu.

Na pokładzie byli Polacy? MSZ zabiera głos

Czy na pokładzie "Sea Story" znajdowali się obywatele Polski? Z takim pytaniem do rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych zwróciła się Polska Agencja Prasowa.

– Na razie mamy informację, że dwóch turystów mogło mieć obywatelstwo polskie. Tyle o nich wiemy, to jest wszystko co na razie możemy powiedzieć – przekazał Paweł Wroński.

Czytaj też:
Seria śmiertelnych zatruć w Polsce. Służby biją na alarm
Czytaj też:
Tragedia w Namysłowie. Wiadomo, kogo zastrzelił sprawca

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: RMF 24
Czytaj także