"Koniec z chłopcami i dziewczynkami: Czy nasze dzieci mogą być wolne od płci?" – tak został zatytułowany film udostępniony przez stację BBC.
Nagranie przedstawia eksperyment, w którym zaproszono dorosłych ochotników, aby pobawili się z małymi dziećmi. Nie powiedziano im jednak, że chłopców przebrano za dziewczynki, a dziewczynki ubrano w chłopięce ubrania.
Dorośli bawiąc się z dziewczynkami, myśleli zatem, że są to chłopcy i proponowali ich "chłopięce" zabawki: samochody, roboty itd.; natomiast podczas zabaw z chłopcami przebranymi w sukienki podsuwali im lalki i maskotki.
BBC sugeruje, że stereotypy płciowe podczas zabaw z dziećmi powodują, że mężczyźni mają potem ułatwiony start w życiu. "Czy chłopcy rodzą się w tym 'lepsi'? Czy to naturalne, czy nabyte?", pytają retorycznie autorzy filmu.
Skutek odwrotny od zamierzonego?
Jak jednak zauważa opisujący akcję portal Life Site, najciekawsze w nagraniu jest to, że pomimo iż celem filmu było wywołanie poczucia wstydu u widzów, że posługują się stereotypami wychowując dzieci, to sami dziecięcy bohaterowie nagrania wydają się jedynie potwierdzać naturalne skłonności powiązane z płciami. Chłopiec przebrany za dziewczynkę nie był zainteresowany maskotkami i chciał się bawić robotem, z kolei dziewczynka w męskim ubraniu nie przejawiała zainteresowania "chłopięcymi" zabawkami.
"Materiał filmowy wydaje się w rzeczywistości wspierać ich [dzieci – red.] pierwotne intuicje, a Edward i Marine wykazują małe zainteresowanie zabawkami przeznaczonymi dla "Sophie i Olivera". Niemniej jednak wolontariusze wyrazili poczucie winy związane z tym, że działali pod wpływem stereotypów" – czytamy w artykule.
"Naprawdę mnie to zaskoczyło. Zawsze myślałam, że mam otwarty umysł" – przyznała jedna z uczestniczek eksperymentu. Inna kobieta z kolei stwierdziła, że postara się w przyszłości traktować dzieci "sprawiedliwie".
W tweecie promującym film pojawił się hashtag #NoMoreBoysAndGirls.("Dość z chłopcami i dziewczynkami").
Czytaj też:
Scarlett Johansson ugina się pod presją lobby LGBTCzytaj też:
Ks. Oko o Google i Paradzie Równości: Bolszewizm kulturowy