Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Turany, na północy Słowacji. Polski kierowca tira przełamał szlaban i wjechał na tory. W ostatniej chwili zdążył uciec tuż przed rozpędzonym pociągiem. Słowacka policja zatrzymała już kierowcę tira. Polakowi grożą trzy lata więzienia.
Tir wjechał na tory w momencie opadania szlabanów. Jednak kierowca, aby uniknąć zderzenia przełamał je i wjechał na tory. Tuż przed nadjeżdżającym pociągiem zdążył zjechać z torowiska.
Kierowca tira był trzeźwy. Polak został zatrzymany, grozi mu kara więzienia od 6 miesięcy do 3 lat.
Źródło: sme.sk, Facebook