• Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Gwiezdne wojny 2.0

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Złota Kopuła. Tak nazywa się wart co najmniej 175 mld dol. supernowoczesny system, który ma być zdolny do przechwytywania wszelkich wrogich rakiet i pocisków: od międzykontynentalnych poprzez hipersoniczne do tych wystrzelonych z kosmosu. Budowa tarczy zmusi też Rosjan do nowego wyścigu zbrojeń w czasie, gdy zasoby Kremla są już mocno ograniczone

Donald Trump, umięśniony niczym Rambo z czasów młodości, pozujący z czerwonym mieczem świetlnym na tle amerykańskiej flagi. Tak prezydent najpotężniejszego mocarstwa świata – przy potężnym wsparciu algorytmów sztucznej inteligencji – zaprezentował się internautom na oficjalnym profilu Białego Domu 4 maja. Wówczas w USA obchodzony jest Dzień Gwiezdnych Wojen.

Trzeba przyznać, że w tej wersji prezydent Donald Trump wygląda mimo wszystko dużo bardziej wiarygodnie niż jako "nowy papież". Zwłaszcza że idea jak najbardziej prawdziwych Gwiezdnych Wojen jest mu wyjątkowo bliska. Zaledwie tydzień po inauguracji na drugą kadencję w Białym Domu, w styczniu 2025 r., wydał rozporządzenie wykonawcze nakazujące budowę nowej tarczy antyrakietowej pod roboczą nazwą "Żelazna Kopuła dla Ameryki". 4 marca podczas przemówienia przed połączonymi izbami amerykańskiego Kongresu wezwał kongresmenów i senatorów do sfinansowania budowy najnowocześniejszej tarczy antyrakietowej. I zapowiedział, że służąca ochronie ojczyzny Złota Kopuła zostanie wyprodukowana w całości w Stanach Zjednoczonych.

Artykuł został opublikowany w 23/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także