Premier Peter Pellegrini przekazał, że w listopadzie Słowacja wydaliła rosyjskiego dyplomatę, który miał prowadzić działalność szpiegowską.
Do zdarzenia doszło 22 listopada, ale premier Pellegrini dopiero dzisiaj zdecydował się poinformować opinię publiczną o całej sprawie. Decyzję o wydaleniu rosyjskiego dyplomaty podjęto na podstawie informacji udzielonych przez służby wojskowe. Rosjanin miał dobę na opuszczenie Słowacji.
– Wydaliliśmy go 22 listopada. Dostał 48 godzin na opuszczenie Słowacji – poinformował Pellegrini.
Czytaj też:
Stany Zjednoczone stawiają Rosji ultimatum. "Dajemy 60 dni"Czytaj też:
Kijów wprowadza zakaz. Rosjanie w wieku 16 – 60 lat nie wjadą na Ukrainę
Źródło: Reuters