W badaniu uczestniczyło 7,7 tysiąca osób, czyli ¾ wszystkich mieszkańców spornych terenów, którzy mają powyżej 18 lat. 96 % ankietowanych opowiedziało się za pozostaniem wysp w składzie Federacji Rosyjskiej. 98% ankietowanych słyszało o toczących się rozmowach, które dotyczą przyszłości archipelagu.
Konstantin Abramow, dyrektor WCIOM, referował wyniki badania opinii publicznej na specjalnym posiedzeniu Sachalińskiej Okręgowej Dumy, której deputowani przyjęli następnie jednogłośnie rezolucję w której znalazły się zapisy o „niedopuszczalności ustępstw terytorialnych” oraz kierowane pod adresem władz w Moskwie wezwanie do utrzymania status quo. Deputowani jednoznacznie i stanowczo poparli stanowisko mieszkańców wysp.
Jak informuje Agencja TASS stanowisko lokalnej Dumy poparł również publicznie szef regionalnej administracji.
W podobnym badaniu opinii publicznej przeprowadzonym na Sachalinie późną jesienią ubiegłego roku, przeciwko kompromisowi z Japonią, który zakładałby przekazanie części wysp archipelagu, opowiedziało się 77 % ankietowanych.
Rosjanie i Japończycy o Wyspach Kurylskich rozmawiają od dziesięcioleci, ale cała sprawa uległa wyraźnemu przyspieszeniu w ubiegłym roku. Najpierw Putin złożył dość zaskakującą propozycje, aby Moskwa i Tokio podpisały układ pokojowy formalnie kończący wojnę między obydwoma państwami „bez warunków wstępnych” a później, w trakcie szczytu państwa ASEAN w Singapurze ogłosił wspólną deklarację z premierem Japonii. Poinformowano, że strony ustaliły, iż podstawą rozwiązania kwestii japońskich roszczeń do Archipelagu Kurylskiego będzie wspólne japońsko – rosyjskie porozumienie zawarte w Moskwie jeszcze w 1956 roku, które, przypomnijmy, przewiduje przekazanie dwój najmniejszych (8% obszaru spornego) i najbardziej na południe położonych wysp archipelagu Japonii.
Po fali demonstracji przeciwników porozumienia z Japonią, które odbyły się na początku lutego br. rozmowy wyraźnie utknęły w miejscu. Badania rosyjskiej opinii publicznej, w tym i ostatni sondaż, wyraźnie pokazują, że zdecydowana większość ankietowanych jest przeciwko oddawaniu nawet fragmentu archipelagu.
Czytaj też:
Merkel: Od Japonii dzieli nas tylko Rosja. Dziennikarz: A co z Polską?Czytaj też:
Szeremietiew: Uruchomiony został wyścig zbrojeń. Rosja buduje armię ofensywną
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.