Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Za naszą wschodnią granicą ruszyły największe w historii manewry rosyjsko-białoruskie. Moskwa i Mińsk tym razem nie ukrywają, że w realizacji – na razie tylko ćwiczeniowego – scenariusza wojny z Zachodem weźmie udział 200 tys. żołnierzy. Polska armia również ćwiczy, choć w zupełnie innej skali – zauważa Maciej Pieczyński w teście „Zapad u bram”.
– Od antytezy gwiazdy, przez króla rozrywki, do symbolu kina francuskiego – to była niezwykła podróż najpopularniejszego aktora znad Sekwany – pisze Piotr Gociek w artykule „Uroczy łobuz”.
– Lewica, jak się wydaje, dobrze dzisiaj wyczuwa mentalne zapotrzebowanie młodzieży, dając jej łatwe i proste powody do osiągania szybkiej moralnej satysfakcji, co ogromnie ułatwiają media społecznościowe – zauważa Łukasz Warzecha w tekście „Ludzie z lewicowej kalki”.
– Z obozu na Białołęce Stanisław Michalkiewicz napisał do gen. Wojciecha Jaruzelskiego list, w którym odnosił się do zarzutu działalności antysocjalistycznej, pod którym został internowany, błyskotliwie sprowadzając go do absurdu. Oczywiście żadnej odpowiedzi na ten list nie otrzymał – pisze Tomasz Cukiernik w artykule „Internowanie na Białołęce.
– Unia Europejska musi się zmienić – zauważa Péter Szijjártó, minister spraw zagranicznych i handlu Węgier, w rozmowie z Jackiem Przybylskim, podkreślając, że „Huxit nikomu by się nie opłacał”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Agnieszka Niewińska o pomocy dla ginących fachowców.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 13 września 2021.