Wywiad z ministrem Janem Szyszką. "Spór o puszczę jest ideologiczny"

Wywiad z ministrem Janem Szyszką. "Spór o puszczę jest ideologiczny"

Dodano: 
Prof. Jan Szyszko, minister środowiska
Prof. Jan Szyszko, minister środowiska Źródło: Forum / Adam Chełstowski
O co chodzi w sporze o Puszczę Białoweiską rozmawiał z prof. Janem Szyszką - red. Marcin Makowski.

Marcin Makowski: Opozycja bije na alarm, twierdząc, że nasyła pan prokuraturę na UNESCO, które złamało prawo, wpisując Puszczę Białowieską na listę dziedzictwa przyrodniczego nietkniętego ręką człowieka. Z mównicy sejmowej padają słowa: „Szyszko oszalał”. O co toczy się cały ten spór?

Prof. Jan Szyszko: W tej sprawie nastąpiło spore przekłamanie. Owszem, zawiadomiłem Prokuraturę Krajową odnośnie do zmniejszenia pozyskania drzewa z lasów gospodarczych Białowieży za poprzedniego rządu, co zaowocowało rozpadem drzewostanów oraz zanikiem siedlisk rzadkich gatunków zwierząt. Prokuratura nie bada natomiast wpisu na listę dziedzictwa UNESCO. Po prostu poinformowaliśmy organizację, że został on dokonany przy złamaniu regulaminu, ponieważ wpisując puszczę na listę dziedzictwa przyrodniczego, nie zasięgnięto opinii miejscowej ludności oraz nie przeprowadzono obligatoryjnych konsultacji. Tymczasem, co powtarzam od dawna, znaczny obszar drzewostanu puszczy od wieków kształtowany jest przez człowieka.

Na poparcie tego stwierdzenia posiadamy setki dokumentów. Pierwsze mapy lasów to wiek XVI, prawo ustne dotyczące ich użytkowania to nawet wiek XIII. W archiwach znajdują się wiele fotografii z XIX w. i późniejsze plany zagospodarowania tego obszaru. Pamiętajmy również, że nasza puszcza została potwornie zdewastowana podczas I i II wojny światowej, kiedy okupanci prowadzili rabunkową wycinkę drzew. Właśnie z tego względu – wpływu człowieka na jej kształt – powinno być to jednak dziedzictwo przyrodniczo-kulturowe.

Cały wywiad dostępny jest w 27/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Rozmawiał: Marcin Makowski
Czytaj także