Pytana w TVN24 o stanowisko polskiego rządu, według którego Unia Europejska zmusza Polskę do przyjmowania migrantów, Johansson odparła: – Nie, nikt nie jest zmuszany do przyjmowania jakichkolwiek migrantów.
– Wniosek i ogólne podejście Rady (Europejskiej - red.) jest takie, że solidarność wobec krajów, które mierzą się z presją migracyjną, powinna być obowiązkowa. Ale to kraje członkowskie mogą wybrać, w jaki sposób chcą je wspierać. Mogą robić to poprzez relokację oraz na inne sposoby, więc nie ma przymusowej relokacji imigrantów – przekonywała.
Unijna komisarz: Polska również może liczyć na solidarność
– Ważne jest też to, co jasno mówi Rada: kraj taki jak Polska, który naprawdę mierzy się z presją migracyjną, który przyjął milion ukraińskich uchodźców, jest państwem członkowskim, który również może liczyć na solidarność od innych państw członkowskich – dodała.
Według niej Polska "jest także państwem, które nie będzie zmuszane do jakichkolwiek ruchów solidarnościowych względem innych państw członkowskich, dopóki sam mierzy się z tą presją".
– Myślę więc, że jest to dość zbilansowana propozycja dążenia do solidarności państw europejskich, ale gwarantująca, że nie będzie to robione w sposób, który jest nie do przyjęcia dla innych – stwierdziła komisarz.
Morawiecki: Moim zdaniem to jest przymus
O przymusowej relokacji migrantów mówił w czwartek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, który przebywa na szczycie Rady Europejskiej w Brukseli.
– Czy jeżeli byłaby taka alternatywa: albo przyjmiecie 10 tys., czy w przyszłości 100 tys., czy jeszcze więcej uchodźców, albo za nich płacicie, albo musicie zrobić to, to, czy tamto, to jest to przymus, czy nie? Moim zdaniem jest to przymus – argumentował.
Szef rządu oświadczył, że postawi weto wobec mechanizmu przymusowej relokacji. – Europa bezpiecznych granic to także Europa bez przymusowej relokacji – mówił Morawiecki.
15 czerwca Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji, a prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że ta kwestia musi być przedmiotem referendum.
Czytaj też:
Relokacja migrantów. Polaków zapytano o propozycję UE i referendum