"Mogliśmy być pierwsi". Polski lek na COVID-19 straconą szansą

"Mogliśmy być pierwsi". Polski lek na COVID-19 straconą szansą

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: pixabay/ domena publiczna
W zeszłym roku mogliśmy być pierwsi. Dziś inni są krok przed nami – mówi Piotr Fic, po. prezesa Biomedu.

Nadzieje wiązane z komercjalizacją krajowego grafenu dawno legły w gruzach. Takich przykładów jest więcej. Dołączy do nich polski lek na koronawirusa? – pyta wtorkowa "Rzeczpospolita"

Jako pierwsi na świecie mamy lek na Covid-19, lek, który działa – ogłosił we wrześniu senator, dr nauk medycznych, Grzegorz Czelej. Wywołało to entuzjazm. Od tego czasu minęło niemal dziewięć miesięcy. Analogiczne leki na rynek wprowadziły już inne kraje. Nie jest to jedyny przypadek, który pokazuje, że mamy kłopot z komercjalizacją innowacyjnych projektów – podaje dziennik.

Polski lek na COVID-19

Pomysł na lek na Covid-19 pojawił się w Polsce bardzo szybko. Stworzono konsorcjum, w którego skład wszedł Biomed-Lublin, jedna z nielicznych firm w Europie posiadająca technologię wytwarzania immunoglobulin z osocza ozdrowieńców. Niestety, szybko zaczęły się schody. Pomysłodawcy narzekali na brak wsparcia ze strony państwa i zaskakujące przeciąganie procedur. Kolejną nieoczekiwaną barierą okazało się pozyskanie osocza – czytamy.

Jak napisała "Rz", projekt jest finansowany przez Agencję Badań Medycznych. Niekomercyjne badanie kliniczne zostało zarejestrowane w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. "Obecnie projekt jest na etapie realizacji części klinicznej w czterech ośrodkach w Polsce" – poinformowała gazetę ABM. Dodała, że trwa nabór do badania klinicznego. Na razie włączono do niego 93 osoby. Projekt realizuje konsorcjum i każdy z podmiotów ma odkreślone role.

"Dziś inni są krok przed nami"

Projekt realizuje konsorcjum i każdy z podmiotów ma odkreślone role. Instytut Hematologii i Transfuzjologii miał wykonać m.in. specyfikację osocza, Biomed wytworzyć lek z osocza, a Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie przeprowadzić badania kliniczne.

– IHiT i Biomed już dawno zrealizowały swoje zadania. Produkt do niekomercyjnych badań klinicznych został wytworzony w III kwartale 2020 r. Badania kliniczne rozpoczęły się pod koniec 2020 r. i trwają – powiedział "Rz" Piotr Fic, po. prezesa Biomedu.

Fic przyznał, że inne kraje radzą sobie z dopuszczaniem do obrotu leków na Covid-19 lepiej. – W zeszłym roku mogliśmy być pierwsi. Dziś inni są krok przed nami – dodał.

Czytaj też:
Media: Trump chciał wysyłać zakażonych Amerykanów do Guantanamo
Czytaj też:
"Zamknij się! Jesteś gnojkiem". Prezydent Brazylii wybuchł po słowach dziennikarza
Czytaj też:
Wystarczy kilka sekund przelotnego kontaktu. "Największe zagrożenie pandemii"

Czytaj także