Nowe informacje na temat powikłań po szczepionce Johnson & Johnson

Nowe informacje na temat powikłań po szczepionce Johnson & Johnson

Dodano: 
Szczepionki przeciwko koronawirusowi firmy Johnson & Johnson
Szczepionki przeciwko koronawirusowi firmy Johnson & Johnson Źródło:PAP / AP POOL
Agencja Żywności i Leków zamierza dodać zespół Guilliaina-Barrego do listy ostrzeżeń związanych ze szczepieniem preparatem Johnson & Johnson.

O sprawie donosi "Washington Post". Jak dotąd stwierdzono ok. 100 przypadków choroby wśród 12,8 mln zaszczepionych.

Pierwsze objawy dwa tygodnie po zastrzyku

Dane o liczbie przypadków choroby podały w poniedziałek Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Większość z nich wystąpiła ok. dwóch tygodni po zastrzyku i dotyczyła głównie mężczyzn po 50. r.ż. CDC stwierdziła, że choć przypadki te są bardzo rzadkie, wskazują prawdopodobnie na nieco większe ryzyko wystąpienia choroby po szczepieniu preparatem J&J. Takiego efektu nie zanotowano u zaszczepionych preparatami Moderny i Pfizera.

Czym jest zespół Guillaina-Barrego?

Zespół Guillaina-Barrego (GBS) to rzadkie schorzenie autoimmunologiczne, prowadzące do zapalenia układu nerwowego na skutek reakcji układu odpornościowego. Objawia się najczęściej poczuciem słabości mięśni i bólem kończyn i pleców. Ok. 5 proc. przypadków kończy się śmiercią, zaś co piąty chory ma po jej przejściu problemy z poruszaniem się. Rocznie stwierdza się ok. 1-2 przypadków choroby na 100 tys. osób.

Najczęściej choroba atakuje osoby po infekcjach wirusowych, ale była już wcześniej powiązana z inną szczepionką, przeciwko świńskiej grypie w 1976 r. Potencjalne przypadki schorzenia zdarzały się też wśród osób zaszczepionych preparatem AstraZeneki, opartej na tej samej technologii, co J&J.

FDA zamierza wydać ostrzeżenie

Według "Washington Post", FDA zamierza dodać ostrzeżenie o zwiększonym ryzyku wystąpienia GBS związanym ze szczepionką Johnson & Johnson. Ma jednak także odnotować, że korzyści szczepienia nadal zdecydowanie przewyższają ryzyko.

Preparat J&J przyjęło dotąd 12,8 mln Amerykanów. Jest to najrzadziej stosowana szczepionka przeciwko Covid-19 w USA.

Czytaj też:
Andrusiewicz: W tej chwili mamy punkt przesilenia
Czytaj też:
Brytyjczycy wolni od maseczek. Fala krytyki na Borisa Johnsona
Czytaj też:
Zgorzelski przyznaje się do "radykalnego stanowiska". Chce obowiązkowych szczepień







Źródło: PAP
Czytaj także