"Płeć odczuwana" zamiast biologicznej. Szereg zmian w nowej klasyfikacji medycznej WHO

"Płeć odczuwana" zamiast biologicznej. Szereg zmian w nowej klasyfikacji medycznej WHO

Dodano: 
Logo prywatnej organizacji - Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)
Logo prywatnej organizacji - Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) Źródło: PAP/EPA / SALVATORE DI NOLFI/POOL
Nowa, międzynarodowa klasyfikacja chorób i zaburzeń autorstwa WHO o nazwie ICD-11 zawiera niebezpieczne zmiany, ostrzega Fundacja Instytut Analiz Płci i Seksualności "Ona i On".

1 stycznia 2022 roku oficjalnie zaczęła obowiązywać na świecie nowa, międzynarodowa klasyfikacja chorób i zaburzeń autorstwa WHO o nazwie ICD-11, na której wdrożenie poszczególne państwa mają 5 lat. W listopadzie 2023 roku zakończy się jej tłumaczenie na język polski, a już rozpoczął się etap wdrażania tego podstawowego narzędzia medycznego w naszym kraju, z którego korzysta nie tylko polska służba zdrowia.

Niebezpieczne zmiany

Tymczasem wprowadzono tu wywrotowe, szkodliwe i przeczące faktom naukowym zmiany:

1.Stworzono kategorię nieszkodliwej pedofilii, zastępując pedofilię pojęciem „zaburzenia pedofilnego” (kod 6D32) klasyfikowanego tylko jeśli odczucia pedofilne komuś przeszkadzają, są stałe i uzewnętrzniane w zachowaniu. Tymczasem takie rozróżnienie w praktyce jest trudne do zastosowania, nieprzewidywalne, naraża bezpieczeństwo dzieci i otwiera furtkę dla społecznej tolerancji dla „uczuć pedofilnych”.

2. Płeć w ujęciu biologicznym (męskość i kobiecość) zastąpiono tu uznaniowym, płynnym subiektywnym genderem (wielowariantową „płcią odczuwaną”) oraz „płcią przypisaną przy urodzeniu”.

3. Zaburzenia tożsamości płciowej, pomimo wręcz ich epidemii wśród młodzieży, teraz jako „niezgodność płciowa” (kody HA60, HA61, HA6Z) umieszczono w nowej kategorii nr 17 pt.: „zdrowie seksualne”.

4. Wykreślono z listy zaburzeń fetyszyzm i sadomasochizm (teraz "zaburzenie przymusowego sadyzmu seksualnego") oraz zrelatywizowano kulturowo i przy pomocy pojęcia dystresu (por. pkt 6) inne zaburzenia seksualne (teraz „zaburzenia parafilne”).

5. Definitywnie wykreślono z listy zaburzeń homoseksualizm (funkcjonował tu i tak w szczątkowej formie jako homoseksualizm egodystoniczny - F66.1) - co likwiduje podstawę prawną i medyczną do stosowania psychoterapii przez osoby doświadczające niechcianych odczuć homoseksualnych i prowokuje do prześladowania osób i instytucji, które oferowały lub przekazywały informację o tego typu pomocy, co i tak ma już miejsce.

6. Uprawomacnia stosowanie subiektywnego kryterium dystresu (dyskomfortu psychicznego) jako podstawy klasyfikacji medycznej czy psychiatrycznej w miejsce obiektywnych faktów, empirii, doświadczenia klinicznego oraz zdrowego rozsądku (zaburzeniem jest coś o tyle, o ile dana osoba źle się z tym czuje - por. pkt 4 i 1).

Polska zobowiązana wdrożyć ICD-11

Z korespondencji z Ministerstwem Zdrowia wynika, że Polska jest zobowiązana przyjąć ICD-11 w całości, a podpisaliśmy ją w 2019 roku, wszystko na to wskazuje, nie zgłaszając żadnych uwag (!). Sprawę tę opisał szczegółowo portal Afirmacja.info, a akcja interwencyjna odbywa się przy wsparciu Instytutu „Ona i On”. Jak pokazuje praktyka, poprzednia wersja ICD obowiązywała przez 30 lat, a w trakcie obowiązywania nie są dokonywane zmiany naruszające strukturę tego dokumentu. Manipulacje diagnostyką i redefiniowanie pojęć bazowych (jak płeć) wbrew dorobkowi naukowemu i logice narusza porządek społeczny i naraża przyszłość pokoleń. Dlatego apelujemy o pilne przeciwdziałanie powyższych wywrotowym zmianom w ICD-11, które mogą mieć wpływ na całą polską służbę zdrowia i polskie społeczeństwo, a zwłaszcza narażają bezpieczeństwo dzieci i młodzieży (są także inne kontrowersje).

Proponowane przeciwdziałanie:

A.Pozostanie przy ICD-10 tak długo jak to tylko możliwe (mamy 5 lat na wdrożenie ICD-11 od 1 stycznia 2022 roku) oraz zatrzymanie prac wdrożeniowych ICD-11 tak długo, jak to będzie konieczne (rozpoczyna się już etap szkoleń),

B.zgłoszenie do WHO kategorycznego sprzeciwu w formie domagania się pilnej rewizji i wycofania się z wyżej wymienionych obszarów w ICD-11 (tj. z domaganiem się co najmniej powrotu do poprzedniej definicji pedofilii, transseksualizmu, homoseksualizmu, parafilii - czyli zaburzeń seksualnych oraz przeniesienia niezgodności płciowej/transseksualizmu poza obszar 17 - „zdrowia seksualnego” i dołączenie go do części z zaburzeniami),

C.oraz domaganie się od WHO rewizji ICD-11 pod kątem wykreślenia narzucanego tu, uznaniowego, subiektywnego i niestałego (a także: negocjowalnego) kryterium dystresu, czyli osobistego dyskomfortu jako kryterium orzekania zaburzenia w miejsce obiektywnych faktów,

D. zwrócenie się do WHO z prośbą o udokumentowanie naukowe powyższych zideologizowanych zmian (i przesłanie, jeśli to możliwe, własnego kontrraportu),

E.wraz z prośbą wobec WHO o ujawnienie listy organizacji/podmiotów/nazwisk, które stoją za powyżej wymienionymi zmianami,

F.dokonanie jawnego publicznego przeglądu pozostałych obszarów ICD-11 wraz z ekspertami i stroną społeczną,

G.rozpoczęcie prac nad przygotowywaniem polskiej, własnej klasyfikacji medycznej,

H.większe „patrzenie na ręce” WHO w tej i innych dziedzinach, teraz i w przyszłości,

I. poddanie tej instytucji większej i demokratycznej kontroli,

J.a jako ostateczność - wypowiedzenie członkostwa w WHO, które jest uważane coraz częściej za nieprzejrzystą, uwikłaną w lobbing farmaceutyczny i ideologiczny instytucję, także w kontekście działań pandemicznych i innych,

K.większa ochrona obywateli o konserwatywnych poglądach i zapewnienie tu wolności badań naukowych oraz zagwarantowanie wolności wyboru psychoterapii zwłaszcza w dziedzinie homoseksualizmu i transseksualizmu (debaty, szkolenia, zmiany prawne, projekty badawcze itp.) wobec coraz bardziej jawnego zideologizowania instytucji międzynarodowych jak ONZ, WHO, czy Unia Europejska, a także większe współdziałanie w tym obszarze z innymi podmiotami.

Więcej na ten temat: http://onaion.org.pl/2023/09/06/grozne-zmiany-w-klasyfikacji-medycznej-icd-11-piszemy-do-who/

Czytaj też:
Suwerenność państw a realizacja celów WHO. Nowy projekt traktatu antypandemicznego

Źródło: Fundacja Instytut Analiz Płci i Seksualności "Ona i On", informacja prasowa
Czytaj także