Będzie śledztwo ws. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok po katastrofie smoleńskiej

Będzie śledztwo ws. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok po katastrofie smoleńskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia/Serge Serebro/CC BY-SA 3.0
fot. Wikipedia/Serge Serebro/CC BY-SA 3.0 
"Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo dotyczące katastrofy samolotu Tu-154M (...) Zespół prokuratorów prowadzących to postępowanie podjął decyzję o konieczności zbadania przez najlepszych biegłych także z zagranicy wszystkich ciał ofiar tej katastrofy, które nie zostały spopielone" - czytamy na stronie Prokuratury Krajowej. Wcześniej informację o wszczęciu śledztwa podawały "Wiadomości" TVP1.

Jak podaje TVP1, Prokuratura Krajowa prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie zaniedbań polskich prokuratorów . – Skala zaniedbań była gigantyczna (...) te ekshumacje są teraz niezbędne – komentował doniesienia medialne Tomasz Sakiewicz red. nacz. "Gazety Polskiej".

"Prokuratura działa na podstawie Kodeksu postępowania karnego, a jego precyzyjne uregulowania nie dopuszczają możliwości odstąpienia od czynności oględzin i otwarcia zwłok. Zgodnie z art. 209 kodeksu postępowania karnego jeżeli zachodzi podejrzenie przestępnego spowodowania śmierci, przeprowadza się oględziny i otwarcie zwłok. Otwarcia zwłok dokonuje biegły lekarz z zakresu medycyny sądowej, w obecności prokuratora albo sądu. Art. 210 kodeksu postępowania karnego stanowi zaś, że w celu dokonania oględzin lub otwarcia zwłok prokurator albo sąd może zarządzić wyjęcie zwłok z grobu" –  podaje PK w oświadczeniu.

"Zespół prokuratorów obecnie prowadzących to postępowania naprawia poważne błędy i zaniechania, które zostały popełnione sześć lat temu. Z niezrozumiałych powodów przyjęto na wiarę wyniki dokonywanych w Moskwie sekcji, których w rzeczywistości nie było. Nie zostały one również przeprowadzone po przetransportowaniu ciał ofiar katastrofy do Polski, choć tak zawsze dzieje się w przypadku śmierci obywatela Polski poza granicami kraju, jak choćby w przypadku żołnierzy, którzy giną na polskich misjach zagranicznych, czy w przypadku Polaków, którzy giną w zagranicznych wypadkach komunikacyjnych. Poważne błędy i zaniechania, których dopuścili się prokuratorzy sześć lat temu, skutkują dziś kolejnym postępowaniem karnym, które prowadzone jest przez Prokuraturę Krajową. Dotyczy ono niedopełnienia obowiązków i utrudniania postępowania przez funkcjonariuszy publicznych, prokuratorów, w zakresie nie podjęcia decyzji o przeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy samolotu Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku" - czytamy dalej.

Pierwsze ekshumacje w połowie miesiąca

W ubiegłym tygodniu, dziennikarz "Do Rzeczy" Cezary Gmyz, poinformował, że zgodnie z ustaleniami Prokuratury Krajowej, jako pierwsze zostaną przeprowadzone ekshumacje Marii i Lecha Kaczyńskich.

Zaplanowanie badania ciał na drugą połowę listopada, ma zapewnić rodzinom zmarłych spokojne obchody zbliżającego się Święta Zmarłych. – Rozpoczną się po święcie, aby nie zakłócać spokoju rodzin. Potem do końca roku odbędzie się 15, 20 ekshumacji, tyle ile prokuratura jest w stanie przeprowadzić – tłumaczył Gmyz. 

Jak dodał dziennikarz, sam z doświadczenia wie, że ten proces na pewno nie będzie łatwy dla rodzin, ale jest potrzebny.  Już dzisiaj wiemy, że będziemy mieli do czynienia z kolejnymi przypadkami zamiany szczątków. Wiemy, że do tej pory te sześć ekshumacji, które się odbyły, potwierdziły, że nie te osoby spoczywały w swoich grobach –  mówił Gmyz.

zm/TVP1/TVP Info/pk.gov.pl

Czytaj także