Reprezentant Polski w piłce nożnej nie zagra w Premier League. Nie doszedł do skutku jego transfer do Burnley. Klub w ostatniej chwili wycofał propozycję.
Wszystko było już dogadane, jednak na kilka godzin przed zamknięciem okna transferowego porozumienie zostało zerwane. Grosicki już był w samolocie do Anglii, gdzie miał podpisać nowy kontrakt wart 8 milionów euro.
Jak ustalił "Przegląd Sportowy", powodem zerwania rozmów było to, że obecny klub Grosickiego – francuski Stade Rennais "zaczął robić problemy”.
Piłkarz nie ukrywał, że chciałby zmienić klub i liczy na ten transfer do którejś z angielskich drużyn. Jego marzenie, przynajmniej na razie, się nie spełni, nasz reprezentant nie zagra w Premier League. Zimą otworzy się kolejne okno transferowe.
mp
fot. wikipedia/S. Plaine/CC BY-SA 3.0
"Przegląd Sportowy"