Promocja książki Pawła Lisickiego "Krew na naszych rękach?"

Promocja książki Pawła Lisickiego "Krew na naszych rękach?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.materiały prasowe 
Zapraszamy na poniedziałkowe spotkanie z red. nacz. "Do Rzeczy" Pawłem Lisickim, który opowie o swojej nowej książce" Krew na naszych rękach?". Dyskusja odbędzie się o godzinie 18, w Bibliotece Miejskiej w Wołominie.

Byli jeszcze jacyś ludzie, którzy Żydów ratowali, reszta jednak, cała, wielka wielomilionowa rzesza przyglądała się biernie, albo wręcz w mordzie uczestniczyła. Otoczeni przez mrowie chrześcijańskiej tłuszczy, która czyhała na ich życie i majątek, Żydzi ginęli samotnie.

Hitler to nie zbrodniarz i morderca ludów, ale wyłącznie zabójca Żydów; podbite narody, Polacy, Serbowie, Rosjanie, czy Białorusini to nie osobne ofiary, ale nieistotny nawóz historii, przypis do wielkiej tragedii holocaustu. A chrześcijaństwo? Staje się ono wehikułem, za pomocą którego wiele środowisk żydowskich bez oporów i żenady może przypisywać innym winę i opowiadać, że wszyscy goje mają krew na rękach.

Dla polskiej osobnej pamięci, dla polskich ofiar, które ginęły niezależnie od Żydów w ogóle w takim ujęciu nie ma miejsca.

W tej książce próbuję powiedzieć jak do tego doszło. Próbuję pokazać w jaki sposób zbrodnie na jednym narodzie, na Żydach, nagle stały się jedynym symbolem uniwersalnego mordu. Dlaczego współczesny Kościół pogodził się z rolą, jaką narzuciła mu religia holocaustu: praktycznie uznał swoją winę za doprowadzenie do zbrodni, i ogłosił, że będzie zwalczał antysemityzm.

Cóż, czasy, kiedy Polacy mogli żyć w naiwnym przekonaniu, że są postrzegani jako współ-ofiary wojny dawno się skończyły. Sakralizacja holocaustu sprawiła, że dokonał się nowy podział ról.

Spotkanie odbędzie się w sali konferencyjnej Biblioteki Miejskiej w Wołominie, przy ulicy Wileńskiej 32. Początek dyskusji o godzinie 18.00. Wstęp wolny.

Zapraszamy!

Czytaj także