”Kijowski tłumaczy, że ludzie nie przychodzą na marsze bo są zastraszeni”

”Kijowski tłumaczy, że ludzie nie przychodzą na marsze bo są zastraszeni”

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
– Oni żyją w świecie gdzie w nocy telewizory przełączają się z TVN na TVP, gdzie w kioskach chowane są KOD-wskie gazety – komentował w TV Republika działania członków i sympatyków Komitetu Obrony Demokracji Rafał Ziemkiewicz.

Publicysta "Do Rzeczy" komentował w poranku Telewizji Republika sobotni marsz Komitetu Obrony Demokracji oraz dzisiejszy wywiad z liderem KOD w „Rzeczpospolitej”. Mateusz Kijowski w wywiadzie dla "Rz" stwierdził m.in., że jego zdaniem w marszu udział brało 45-50 tysięcy ludzi – według statystyk policji było to 12 tysięcy osób, a według ratusza 25-30 tysięcy ludzi. Jak tłumaczył Ziemkiewicz, Kijowskiemu wydawało się, że ludzi jest więcej, a nawet jeśli przyszło ich za mało lider KOD znajdzie na to wytłumaczenie. – Wcześniej już Kijowski tłumaczył, że ludzie nie przychodzą na marsze nie dlatego, że nie popierają , bo kto by tego nie popierała, ale bo są zastraszeni. Ludzie się boją – śmiał się Ziemkiewicz.

– Oni żyją w świecie gdzie w nocy telewizory przełączają się z TVN na TVP, gdzie w kioskach chowane są KOD-wskie gazety – kontynuował publicysta, wspominając doniesienia polityków opozycji o panującym „nakazie” eksponowania prorządowej prasy. – Oni żyją w świecie, gdzie Kijowski jest podsłuchiwany, Rzepliński zaraz zostanie aresztowany i oczywiście Hanna Gronkiewicz-Waltz też – dodał Ziemkiewicz.

Dziennikarz skomentował też wyrazy poparcia dla Donalda Tuska, ze strony lidera KOD. Jak stwierdził, z jednej strony „Kijowski opowiada, że to nie my jesteśmy przeciwko KOD-owi, to przeciwnicy przypinają nam taką łątkę”, a z drugiej wspiera konkretną, opozycyjną, siłę polityczną.

zm/Telewizja Republika
fot. TelewizjaRepublika

Czytaj także