Nie żyje polska bizneswoman. Miała 29 lat

Nie żyje polska bizneswoman. Miała 29 lat

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Dominika Diller była właścicielką browaru Hoplala. Informację o jej śmierci podał "Forbes".

29-latka została niedawno uznana za jedną z najbardziej obiecujących polskich przedsiębiorców przed 30. rokiem życia. W swoim zestawieniu "30 przed 30" umieścił ją "Forbes". Magazyn informuje, że Diller chorowała na białaczkę. Nie mówiła jednak na ten temat, bo nie chciała, by taka informacja wpłynęła na jej biznes.

Jej browar Hoplala miał był być inny niż pozostałe browary. Diller mówiła wielokrotnie, że piwo to szlachetny trunek, a kojarzy się z prostym napojem, uwielbianym przede wszystkim przez mężczyzn. Stąd pomysł, by kobiety stworzyły markę piwa dla kobiet. W browarze stworzyła swego rodzaju "komunę", a pracownice były sobie bardzo bliskie.

W browarze Hoplala powstało piwo "Czarny protest" – na cześć demonstracji, jakie w ubiegłych latach organizowano w Polsce w jako wyraz sprzeciwu wobec projektów zaostrzających ustawę aborcyjną. "Jak na osobę walczącą z rakiem była zadziwiająco pogodna. Skoncentrowana, pewna siebie, z umysłem jak brzytwa. O chorobie świadczyła wyłącznie jej fryzura" – pisze o niej "Forbes".

29-latka pochodziła z województwa podlaskiego.

Czytaj też:
Gauck: Europa myli się, gdy twierdzi, że Polska czy Węgry są na progu faszyzmu
Czytaj też:
"Do władzy doszli populiści i demagodzy". Wałęsa w Pradze krytykuje polski rząd

Źródło: "Forbes"
Czytaj także