To, że upadający establishment III RP po ostatnich wyborach obraził się na Polskę i próbuje stworzyć gdzieś obok czy, we własnym przekonaniu, ponad Polskę-bis własną, wierną Okrągłemu Stołowi i elitom, które z niego wyrosły, uważny obserwator widzi już od dawna. Jednak po raz pierwszy zostało to ogłoszone tak bardzo wprost. Artykuł prof. Krystyny Skarżyńskiej „My i nasi Oni – jacy jesteśmy?” nie jest bynajmniej, jak stara się go przedstawić „Gazeta Wyborcza”, żadną socjologiczną analizą, ale po prostu manifestem „Polski antypisowskiej”.
Jeśli do stwierdzenia tego faktu nie wystarczy komuś sam tytuł, to wszelkie wątpliwości nikną przy pierwszych słowach leadu: „Dla podtrzymania ducha protestu obywatelskiego przeciwko niedemokratycznym i groźnym dla Polski poczynaniom zarządzających »dobrą zmianą« niezbędna jest silna symboliczna identyfikacja, atrakcyjna dla protestujących wspólna tożsamość”.
Autorka usiłuje utrzymać czytelnika w przekonaniu, że taka zbiorowa tożsamość „wspólnoty sprzeciwu wobec autorytarnych zapędów nowej władzy, jej arogancji, kłamstwa” jest obiektywnym faktem, który ona niniejszym tylko odkrywa i opisuje. Jednak to oczywista dla każdego niewyznawcy „maskirowka”. „Gazeta Wyborcza”, od dawna już pełniąca funkcję biuletynu lewicowo-liberalnej części opozycji, po prostu znalazła wreszcie osobę z tytułem naukowym, gotową firmować jej programowy czy raczej tożsamościowy manifest w duchu „o co walczymy, dokąd zmierzamy”.
Rafał Ziemkiewicz spotka się z Czytelnikami „Do Rzeczy” na profilu naszego tygodnika na Facebooku w poniedziałek, 24 października o 15.00. Zapraszamy!
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.