Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi odwiedziła we wtorek tereny byłych obozów zagłady w Auschwitz. Amerykańska polityk (z ramienia Partii Demokratycznej) spotkała się tam m. in. z marszałek Sejmu Elżbietą Witek i marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, a następnie złożyła hołd ofiarom nazistów.
Po wizycie na oficjalnej stronie internetowej Pelosi ukazała się jej relacja z tej uroczystości. Szefowa Izby Reprezentantów USA wymienia tam ofiary niemieckich obozów zagłady. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w oświadczeniu brakuje choćby słowa na temat Polaków.
– Nasza delegacja była głęboko poruszona wizytą w Auschwitz-Birkenau. Przybyliśmy, aby upamiętnić 75 lat od momentu jego wyzwolenia i potwierdzić nasze zaangażowanie w zagwarantowaniu tego, że okropności Holokaustu nigdy się nie powtórzą. Skala zła popełnionego wobec Żydów, Romów, osób LGBTQ, osobach niepełnosprawnych i innych jest niewyobrażalna – czytamy na oficjalnej stronie Nancy Pelosi.
Na "braki" w relacji Demokratki jako pierwszy uwagę zwrócił dziennikarz „Gazety Polskiej” Wojciech Mucha.
twitterCzytaj też:
"Brak Andrzeja Dudy rozgniewał administrację Trumpa"