Propozycje dostawała od dawna, ale dopiero w tym roku zdecydowała się na to. W wywiadzie dla Radia Zet narzeka jednak, że wciąż wiele osób wytyka jej brak wykształcenia i śmieje się z jej tłumaczeń, że nie ma teraz czasu na szkołę.
– Ja szkoły aktorskiej nie demonizuję. Bardzo chciałabym do niej pójść, jak znajdę tylko czas, bo jak już tam pójdę, to chciałabym oddać siebie całą i nie robić tego pod publiczkę. Teraz przede mną „Taniec z gwiazdami”, trzy premiery filmowe, bardzo dużo się dzieje – wyznała. – Wypominają mi: „Idź do szkoły”, „Co z ciebie za aktorka? W czym ty niby zagrałaś?”. Ja się staram być uodporniona na krytykę. Trzeba się z tym zmierzyć – żali się celebrytka. I zapowiada, że niebawem planuje zrobić sobie przerwę od mediów. –
Byłam na tylu okładkach, polubiłam to, ale już mam przesyt – wyznaje skromnie. – Myślę, że po „Tańcu z gwiazdami” pójdę do szkoły aktorskiej i zrobię sobie przerwę od mediów, której potrzebuje moja dusza i moje ciało – zapowiedziała. Trzymamy kciuki, by się dostała! Wtedy przerwa potrwa dłużej. Czego powinniśmy życzyć sobie wszyscy.
Czytaj też:
"Kiedy miłość była piękniejsza"Czytaj też:
W drodze do Hollywood
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.