Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w okolicach ronda Wiatraczna na stołecznej Pradze Południe. Asystent posła Prawa i Sprawiedliwości Sebastiana Kalety został zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Od tamtej pory warszawscy policjanci ustalali tożsamość napastnika. Dziś mężczyzna został zatrzymany. Podejrzanym o napaść jest 44-latek.
"Zatrzymany do sprawy sobotniego ataku na wolontariusza mężczyzna, dzisiejszą noc spędzi w areszcie policyjnym. Jutro dalsze czynności będą realizowane z udzialem prokuratora" – poinformowałą na Twitterze stołeczna policja. Do wpisu załączono nagranie.
Do sprawy odniósł się Sebastian Kaleta. "Do tego prowadzi hejt. Policja opublikowała nagranie z ataku na wolontariusza zbierającego podpisy poparcia dla Prezydenta Andrzeja Dudy. Napastnik celowo sie zamaskował, zatem działał z premedytacją. Piękne zachowanie przechodniów i działania wykrywcze policji" – napisał na Twitterze.
Czytaj też:
"Jak śmiesz, dupku?". Popis chamstwa w wykonaniu SikorskiegoCzytaj też:
"Ja wiem, że hieny dziennikarskie szerzą panikę, ale...". Ostre wystąpienie Korwin-Mikkego