– Kiedy obejmowałem funkcję prezesa TVP deklarowałem, że to będzie czas odbudowy siły i prestiżu telewizji. Wydaje mi się, że tej obietnicy dotrzymałem – ocenił.
Według Kurskiego TVP jest obecnie "najpotężniejszą marką na rynku medialnym, angażuje emocje Polaków, jest medium budującym narodową tożsamość i wspólnotę Polaków".
– Jestem bardzo szczęśliwy, że prezydent podpisał ustawę gwarantującą mediom publicznym prawie 2 miliardy złotych należnej rekompensaty, że ta umowa została dotrzymana – zaznaczył.
Łopiński prezesem
– Ale jeszcze bardziej jestem szczęśliwy z powodu osoby, która jest moim zastępcą i – jak deklaruje – kontynuatorem tej linii. Maciej Łopiński to ikona gdańskiej Solidarności, legenda podziemnego dziennikarstwa, człowiek, który dał się poznać jako autor pierwszego hitu podziemnego, "Konspiry" z roku 1984 – powiedział Kurski.
Dalej zwrócił uwagę, że Łopiński został wybitnym politykiem, był ministrem w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyński, a potem przewodniczącym ruchu jego imienia. – To człowiek, który jest absolutnie właściwą osobą (…) do tego, żeby być dzisiaj prezesem Telewizji Polskiej oddelegowanym przez radę nadzorczą – mówił Kurski.
– Przygotowałem wielką mowę podsumowującą moje dokonania, ale w świetle zaproszenia przez pana prezesa Łopińskiego do tego, żebym był doradcą zarządu, myślę, że nie ma potrzeby, bo po prostu zostaję z państwem na pokładzie – stwierdził Kurski.
"Łatwiej wygrać w totolotka"
– W zasadzie nic się nie stało, poza tym, że mamy nowego, świetnego prezesa – powiedział Kurski i dodał, że Łopiński jest piątym szefem Telewizji Polskiej, który ukończył to samo III LO w Gdańsku.
– Pierwszym był Marian Terlecki, drugim Wiesław Walendziak, trzecim Janusz Daszczyński, czwartym ja, piątym Maciej Łapiński. Z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że możliwość wystąpienia K sukcesów w N prób, w takim przypadku uwzględniwszy liczbę prezesów telewizji po 1989 roku oraz uwzględniwszy 4000 szkół średnich w Polsce, które mogliśmy kończyć, wynosi jedna trylionowa – stwierdził Kurski.
– Sto razy łatwiej było wygrać w totolotka niż to, żeby pięciu prezesów (TVP – red.) kończyło to samo liceum, wcale nie warszawskie tylko gdańskie i wcale nie profilowane na jakieś medialne, filmowe czy telewizyjne, tylko ogólnokształcące – mówił były już prezes TVP.
Czytaj też:
WP: Jacek Kurski otrzymał nową funkcję w TVP