Są opinie, że dodatkowe 100 mld zł to jakościowa zmiana w podejściu. Jednakże w sieci można znaleźć mnóstwo postów wściekłych przedsiębiorców, wskazujących, że Tarcza – przynajmniej w swoich dwóch pierwszych wersjach – jest tak skonstruowana, żeby odciąć od pomocy jak najwięcej z nich. Można by się zastanawiać, dlaczego nie zastosowano w jej najważniejszych instrumentach zasady "złotówka za złotówkę" lub "złotówka za osobę", dzięki czemu jeden pracownik więcej albo jedna złotówka więcej nie powodowałyby, że dana firma pozostawałaby całkowicie poza systemem wsparcia.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
