Przypomnijmy, że po ubiegłorocznym sukcesie PSL-u w wyborach parlamentarnych (ludowcy zdobyli 8,55 proc. głosów, czyli 30 mandatów), w tegorocznych wyborach prezydenckich lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał jedynie 2,36 proc. głosów, przegrywając z prawie wszystkimi głównymi kandydatami.
Koalicja z PiS-em czy rozmowy z Hołownią?
Po tegorocznej wyborczej porażce i doniesieniach medialnych na temat podziału Mazowsza (co osłabiłoby m.in. pozycję marszałka województwa, polityka PSL Adam Struzika), media analizują jakie zmiany mogą czekać ludowców.
Jak podaje Onet, zapowiedzi dot. podziału województwa mazowieckiego mają "zastraszyć" PSL, aby ludowcy rozważyli wejście w koalicję z PiS-em. Obecnie politycy PSL-u dementują jednak informacje o potencjalnej współpracy ludowców z partią rządzącą.
Serwis podaje także, że w momencie kiedy współpraca PSL z Kukiz'15 stoi pod znakiem zapytania, ludowcy mogą rozpocząć współpracę z ruchem Szymona Hołowni "Polska 2050". Jak podaje Onet, wstępne rozmowy o potencjalnej współpracy już się odbyły.
„Oficjalnie lider »Polski 2050« odżegnuje się od strukturalnej współpracy z partiami politycznymi. Tyle że on też ma problem. Brak jakichkolwiek wyborów w perspektywie kilku lat sprawia, że może mu być trudno utrzymać w ryzach armię wolontariuszy, która zaangażowała się w kampanię prezydencką (sam Hołownia mówi, że jest ich 15 tysięcy)” – czytamy.
Komentując te doniesienia lider PSL stwierdził, że z jego wiadomości wynika, że Hołownia „buduje własny ruch”. – Widzę oczywiście tematy, które są bliskie zarówno nam, jak i im. Szczególnie sprawy zdrowej żywności, ochrony środowiska. Mam nadzieję, że Hołownia razem z nami będzie bronić samorządności w Polsce – mówił Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Onetem.
Czytaj też:
PSL wejdzie w koalicję z PiS? Sawicki odpowiadaCzytaj też:
"Dlatego wystawiła Trzaskowskiego". Poseł Koalicji Polskiej mówi o "umierającej PO"