Prawie 1000 górników z koronawirusem. Ich liczba rośnie

Prawie 1000 górników z koronawirusem. Ich liczba rośnie

Dodano: 
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Do 965 wzrosła liczba górników zmagających się z koronawirusem. W piątek trzy spółki węglowe poinformowały łącznie o 64 nowych przypadkach zakażenia SARS-CoV-2 wśród pracowników – najwięcej w Polskiej Grupie Górniczej, gdzie choruje 651 osób z 2 tys. 567 zarażonych od początku epidemii.

Minionej doby w kopalniach PGG przybyło 56 nowych zachorowań, w Jastrzębskiej Spółce Węglowej 5, a w prywatnej kopalni Silesia 3. W JSW aktualnie zakażonych jest 117 osób, a w Silesii 197.

W najbliższych dniach liczby te mogą się zmienić, gdy znane będą wyniki badań przesiewowych, prowadzonych w piątek kopalniach Chwałowice i Silesia, a także pełne wyniki zakończonych w czwartek testów w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej.

Obecnie największym w górnictwie ośrodkiem epidemii jest właśnie rudzka kopalnia Bielszowice – do piątku na Covid-19 zachorowało tam łącznie 435 osób. W rybnickiej kopalni Chwałowice, gdzie kolejnych 300 górników jest testowanych w piątek, jest obecnie 77 zakażonych, a w kopalni Marcel w Radlinie – 51.

Ogółem od początku epidemii w kopalniach PGG koronawirusem zaraziło się 2567 osób, z których 1916 (74,6 proc.) wyzdrowiało. W kwarantannie jest 867 pracowników Grupy – kilkakrotnie więcej niż jeszcze dwa tygodnie temu.

W prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie trzecia tura badań przesiewowych trwa w piątek, wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się dotąd 240 osób (wobec czwartku wzrost o 3 przypadki), z których 43 wyzdrowiały. Nadal choruje 197 pracowników, a 126 przebywa w kwarantannie.

"Dzisiaj przeprowadzana jest trzecia seria testów na SARS-CVoV-2. Badaniom są poddawani pracownicy dołowi, pracownicy z firm zewnętrznych oraz pracownicy zakładu przeróbki mechanicznej węgla - w sumie będzie to kolejnych 350 osób" - poinformowała w piątek PAP dyrektor ds. komunikacji i PR czechowickiej kopalni Małgorzata Bajer.

Od kilku tygodni stabilna jest sytuacja epidemiczna w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie do piątku zakaziło się łącznie 4049 osób (wzrost od czwartku o 5, w tym 4 w kopalni Zofiówka i 1 w kopalni Pniówek), a wyzdrowiały 3932 osoby (ponad 97,1 proc.). 43 pracowników JSW jest nadal w kwarantannie. Choruje 117 górników.

Łącznie od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 7 tys. 446 górników z PGG, JSW, spółki Węglokoks Kraj (gdzie wszyscy już wyzdrowieli) oraz prywatnej kopalni Silesia. Dotąd wyzdrowiało łącznie 6 tys. 481 pracowników kopalń, czyli ponad 87 proc. wszystkich zakażonych.

Według danych sanepidu, w woj. śląskim – gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń – koronawirusa wykryto u 16 tys. 167 osób (w piątek poinformowano o 227 nowych przypadkach zakażenia w regionie, nie tylko wśród górników), z których 390 zmarło. W regionie wyzdrowiało 13 tys. 886 osób, czyli blisko 85,9 proc. wszystkich zakażonych.

Czytaj też:
Nowy rekord zakażeń w Polsce. Ponad 650 przypadków
Czytaj też:
Grozi nam powrót do obostrzeń? "Wszystko jest możliwe"
Czytaj też:
Wirusolog: Wzrost liczby zakażeń to konsekwencja zluzowania i nieprzestrzegania obostrzeń







Źródło: PAP
Czytaj także