"Ty zarazo lizbijska, wynoś się z tej kamienicy" – kartkę z takim napisem miała znaleźć przed swoim mieszkaniem posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Zdjęcie listu udostępnił w mediach społecznościowych wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek. W swoim wpisie polityk zwrócił się do ministra sprawiedliwości. "Panie @ZiobroPL proszę o natychmiastowa reakcję! Proszę o konferencję prasową, proszę o potępienie bandyctwa! Proszę o masowe zaangazowanie prokuratury!" – zaczął swój wpis.
"Oh wait... to tylko poslanka @__Lewica @M_Prokop_P, jej się należało. List znaleziony na wycieraczce przed jej mieszkaniem" – dodał poseł.
Na wpis ten odpowiedział wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Krzysztofie, wiesz doskonale, że jeśli chodzi o prawnokarne działanie w tej sprawie to ewentualne ściganie możliwe tylko na wniosek pokrzywdzonej, zatem Twój apel jest apelem czysto retorycznym. Dla mnie oczywiste jest także, że takie działanie sąsiada/dki jest godne potępienia" – napisał.
Czytaj też:
Poseł nie wytrzymał. Ostro do Czarzastego: Włodek, ku**aCzytaj też:
Komisarz praw człowieka Rady Europy wzywa Polskę do "natychmiastowego uwolnienia" aktywisty LGBT