Na mocy ewentualnego porozumienia mógłby pełnić funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi, a Sachajko w ramach współpracy musiałby "przyprowadzić" ze sobą pięciu parlamentarzystów z Koalicji Polskiej-PSL-Kukiz'15. Jarosław Sachajko to nie tylko wiceszef sejmowej komisji rolnictwa, ale też wiceszef klubu Koalicja Polska.
Interia zaznacza, że "nie jest to propozycja bezpośrednio z Prawa i Sprawiedliwości". Z ustaleń portalu wynika, że na mocy opisywanego porozumienia Sachajko i pięciu posłów mogliby dołączyć do PiS, Solidarnej Polski, Porozumienia lub stworzyć własne koło. Ważne, aby popierali większość rządzącą.
– Przyznaję, że odbyłem pewne rozmowy, ale nie na tym poziomie. Nie dotyczyły one konkretów i szczegółów, o których pan mówi. Poczekajmy. Na razie te wszystkie doniesienia traktuję jako kaczkę polityczną. Wydaje się to irracjonalne przede wszystkim z tego powodu, że Zjednoczona Prawica i tak ma większość – zapewnia Jarosław Sachajko.
Czytaj też:
Zaskakujący apel Cichanouskiej. "Ewidentnie została zmuszona, by go wygłosić"Czytaj też:
Sąd podjął decyzję. Sławomir Nowak nie wyjdzie z aresztu