W minioną niedzielę na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie. Według danych zaprezentowanych przez państwowe organy zwyciężył w nich urzędujący prezydent Aleksander Łukaszenka zdobywając 80,2 proc. głosów. Jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska - 9,9 proc. Białorusinie nie zaakceptowali tego rozstrzygnięcia. Już w niedzielę wieczorem wybuchły zamieszki i starcia z policją.
W ich wyniku zatrzymano 5 tys. osób. Pojawiła się też informacja o jednej ofierze śmiertelnej. Swiatłana Cichanouska wyjechała na Litwę i w przesłanym materiale wideo zaapelowała do Białorusinów o zaprzestanie walki. Wielu komentatorów uważa jednak, że została do tego zmuszona przez KGB.
Od samego początku z wielu krajów płyną słowa potępienia dla działań reżimu Łukaszenki. Teraz swój bezpośredni apel skierowała do niego laureatka Nagrody Nobla. Pisarka w wywiadzie udzielonemu Radiu Swoboda wzywa prezydenta Białorusi do rezygnacji i przestrzega, aby nie wtrącił kraju w "otchłań wojny domowej".
– Ustąp, póki nie jest za późno. póki nie wrzuciłeś społeczeństwa w straszliwą otchłań, w otchłań wojny domowej. Ustąp – powiedziała białoruska pisarka.
Swiatłana Aleksijewicz to białoruska pisarka i dziennikarka tworząca w języku rosyjskim. W 2015 roku otrzymała literacką Nagrodę Nobla za "polifoniczny pomnik dla cierpienia i odwagi w naszych czasach".
Czytaj też:
"Szarpie się nas, wyzywa, pluje się na nas". Emocjonalne słowa Komendanta Głównego PolicjiCzytaj też:
Kolejne znane osoby bronią Michała "Margot" Sz. Wśród nazwisk m.in. Gross i Środa