Dziennikarze "GW" twierdzili, że pomiędzy Krystyną Pawłowicz a Julią Przyłębską trwa konflikt. Miałby on mieć niepożądane skutki w przypadku skierowania przez Andrzeja Dudę tzw. piątki dla zwierząt do Trybunału Konstytucyjnego.
"Największym ryzykiem jest dla "piątki dla zwierząt" skierowanie jej przez Dudę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. Dlaczego? Bo 15 sędziów TK to dziś skłócona ferajna, nad którą prezes Julia Przyłębska nie panuje" – czytamy w artykule.
Na zarzuty "GW" postanowiła odpowiedzieć Krystyna Pawłowicz. Na swoim profilu na Twitterze zamieściła zdjęcie z prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską.
"Pozdrawiam Gazetę Wyborczą @gazeta_wyborcza i jej informatora „posła PiS”...." – napisała Pawłowicz. Wcześniej zamieściła innego tweeta, również dementując rewelacje dziennikarzy "Wyborczej".
"Dość już nieprawdziwych przekazów @gazeta_wyborcza na temat moich relacji z Panią Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską! Próżny kłamliwy trud" – napisała sędzia TK.
twitterCzytaj też:
Z KPRM do Kancelarii Prezydenta. Nowa funkcja Pawła SzrotaCzytaj też:
Drakońskie kary w Niemczech za zlekceważenie kwarantanny